Sąd ukarał Ziobrę: W piątek 8 listopada Sąd Okręgowy w Warszawie nałożył dwa tysiące złotych grzywny na Zbigniewa Ziobrę za niestawienie się na ostatnie posiedzenie sejmowej komisji ¶ledczej ds. afery Pegasusa. Polityk był wezwany cztery razy i ani razu nie przyszedł. Sąd ustalił, że następnego dnia polityk zeznawał przez prawie cztery godziny – z przerwami – w prokuraturze. Uznał, że zachowanie Zbigniewa Ziobry było przejawem „przynajmniej zlekceważenia obowiązku ustawowego”. Postanowienie nie jest prawomocne. Ziobro ma możliwość złożenia zażalenia.

Komentarz polityka: W odpowiedzi poseł PiS napisał w sobotę na portalu X, że sędzia Anna Ptaszek ukarała go za to, że „nie wziął udziału w przestępczych działaniach posłów zdelegalizowanej przez TK komisji ds. Pegasusa”. „Celebrytka TVN, z masą dyscyplinarek, za to od lat zajadle zwalczająca reformy sądownictwa, nawet nie raczyła wysłuchać moich argumentów. Polityczna aktywistka na wniosek partii ominęła inne sprawy i w ekspresowym tempie rozpoznała moją. Może TVN zapyta swoją ulubienicę, ile spraw na jej biurku czeka nierozpoznanych” – napisał były prokurator generalny.

Zobacz wideo Zbigniew Ziobro nie przyszedł na komisję śledczą. „Boi się jak diabeł święconej wody”

„Przestań się pan mazać”: Poseł Lewicy Tomasz Trela skomentował wpis Zbigniewa Ziobry. „Przestań się pan mazać, jest jeszcze czas na stawiennictwo przed komisją ds. Pegasusa. Inaczej, zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie. Póki co, ma pan jeszcze wybór” – czytamy.

Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: „Zbigniew Ziobro ukarany przez sąd. Chodzi o niestawienie się przed komisją śledczą”. 

Źródła: Zbigniew Ziobro (X), Tomasz Trela (X), IAR

Udział
Exit mobile version