Magdalena Sroka – przewodnicząca organu badającego użycie oprogramowania szpiegowskiego (Pegasusa) – powiedziała 24 września na antenie TVN24, że „opinia biegłego o stanie zdrowia Ziobry dotarła już do komisji”, ale nie chciała podać szczegółów. Termin przesłuchania polityka wyznaczono na 14 października (czyli za ponad dwa tygodnie). Na konferencji prasowej w Sejmie szefowa komisji powiedziała również, że rozmowa z Ziobrą może się odbyć, bo zgodę wyrazić miał biegły lekarz. „Jestem zaskoczony, słysząc o wystawionej opinii o stanie mojego zdrowia, bo żaden biegły mnie nie badał, ani nawet ze mną nie rozmawiał” – skomentował później te doniesienia były prokurator generalny (za pośrednictwem platformy X).

O sprawę tę ponownie zapytano go dzień później – na antenie TV Republika. Lider Suwerennej Polski powiedział, że jest to „ciąg dalszy zleconej przez Donalda Tuska politycznej hucpy”.

Ziobro przechodzi rehabilitację

Zdaniem Ziobry podane informacje „mają służyć temu, by ukryć konsekwencje nieodpowiedzialności premiera w sprawie powodzi”. Były szef resortu sprawiedliwości poinformował, że obecnie „przechodzi niezwykle intensywną rehabilitację”. Zajmuje mu ona dużo czasu, ale z zaangażowaniem w niej uczestniczy, by jak najszybciej wrócić do zdrowia.

– Mam nadzieję, że pozwoli mi to odpowiadać na igrzyska pomówień ze strony obozu rządzącego – dodał.

Ozdoba o stanie zdrowia Ziobry: Zawieszony żołądek na wysokości płuca

O tym, w jakim stanie jest były prokurator generalny, informował w środę Jacek Ozdoba. Podczas briefingu prasowego w Sejmie europoseł powiedział, że były minister „ma zawieszony żołądek na wysokości płuca”.

– To zdecydowanie utrudnia mu funkcjonowanie. Co więcej, jest poddawany dość regularnemu poszerzaniu przełyku, co jest niestety, ale no takim efektem ubocznym operacji, którą bardzo skomplikowaną przechodził jakiś czas temu – ujawnił polityk SP.

Udział
Exit mobile version