– Jako prezydent Ukrainy nikomu niczego nie gwarantowałem, nikomu niczego nie potwierdzałem. Co więcej, nie zamierzałem poddawać się rosyjskiemu ultimatum. I nie zamierzam tego robić – powiedział Zełenski w stolicy Turcji, Ankarze, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Negocjacje pokojowe ws. Ukrainy. Zełenski odrzuca ultimatum Moskwy

– To były przydatne rozmowy. Słuchaliśmy siebie nawzajem – oświadczył po spotkaniu z delegacją USA Ławrow. 

Jednocześnie szef rosyjskiego MSZ podkreślił, że Moskwa stanowczo sprzeciwia się ekspansji NATO, w tym dołączeniu do Sojuszu Północnoatlantyckiego Ukrainy. W opinii Kremla byłoby to „bezpośrednie zagrożenie” dla jego interesów i suwerenności Rosji.

Ławrow zaznaczył również, że pojawienie się sił zbrojnych z krajów NATO na terenie Ukrainy, ale pod inną flagą, jest „nie do przyjęcia”.

Obie strony rozmów zgodzić się miały ponadto co do konieczności wyznaczenia „przedstawicieli do dalszych rozmów tak szybko, jak to możliwe”. – Zgodziliśmy się usunąć bariery dla misji dyplomatycznych – przekazano.

Zełenski z wizytą w Turcji. „Europa powinna być zaangażowana w rozmowy pokojowe”

Prezydent Ukrainy zamiast w Rijadzie, gdzie nie został zaproszony, przebywa w Turcji, gdzie spotkał się z prezydentem Recepem Erdoganem. – Ukraina chce gwarancji bezpieczeństwa od całej Europy, w tym od Turcji – oświadczył jeszcze przed rozmowami z tureckim przywódcą.

Po spotkaniu z kolei Zełenski twardo zadeklarował, że Europa „powinna być zaangażowana w rozmowy pokojowe”.

Negocjacje nie powinny mieć miejsca za naszymi plecami – stwierdził wyraźnie rozczarowany wydarzeniami w Rijadzie.

Jak ocenił prezydent Ukrainy, zarówno Europa, jak i Turcja powinny mieć możliwość zabrania głosu podczas negocjowania pokoju w Ukrainie, a decyzja o zakończeniu wojny nie może zostać podjęta bez udziału Kijowa. Zełenski przekazał też, że zdecydował się przełożyć swoją zapowiadaną wcześniej wizytę w Arabii Saudyjskiej do 10 marca. Wcześniej oczekiwać będzie na amerykańską delegacje w Ukrainie.

Integralność terytorialna Ukrainy i jej suwerenność są dla Ankary niepodważalne – zapewnił z kolei Erdogan.

Udział
Exit mobile version