W związku z zagrożeniem władze miasta zdecydowały o wydaniu dekretu, w którym ogłoszono wprowadzenie stanu wyjątkowego

„W ciągu ostatnich kilku miesięcy rozmiary (zapadlisk – red.) zwiększyły się wykładniczo, zbliżając się znacznie do domów” – napisano, wskazując, że zagrożenie dotyczy blisko 1,2 tys. mieszkańców tego 55-tysięcznego miasta.

Problem widzą także sami mieszkańcy. Antonia dos Anjos żyjąca w Buriticupu od 22 lat nie ukrywa swoich obaw, że zapadliska będą się rozszerzać i pochłaniać kolejne budynki.

To niebezpieczeństwo jest tuż przed nami i nikt nie wie, gdzie ta dziura się otworzyła – mówiła zaniepokojona 65-latka.

Brazylia. Ogromne zapadliska w mieście Buriticupu

Zdaniem Marcelino Fariasa, geografa i profesora na Federalnym Uniwersytecie Maranhao sytuacja, w najbliższych miesiącach, może ulec pogorszeniu. Zapadliska pogłębiają się w czasie ulewnych deszczy, które regularnie pojawiają się w regionie.

Pesymistyczny scenariusz przedstawia także inżynier Lucas Conceicao. Sekretarz robót publicznych w mieście Buriticupu przyznaje, że władze nie mają możliwości znalezienia rozwiązania dla tej skomplikowanej i niebezpiecznej sytuacji.

Zdaniem Conceicao jedyne działania jakie mogą zostać podjęte to ewakuacja mieszkańców, którzy znajdują się w „strefie ryzyka”. 

Udział
Exit mobile version