Zapadlisko pojawiło się w nocy z wtorku na środę, na ulicy Godstone High. Zaczęło się powiększać i do wtorkowego popołudnia osiągnęło długość około 20 metrów. Niedługo później obok otworzyła się kolejna dziura – tuż przy samochodzie zaparkowanym przy domu jednorodzinnym. Mieszkańcy są bardzo zaniepokojeni.

Ziemia się otworzyła

Po tym jak zapadła się część ulicy, przeprowadzono błyskawiczną ewakuację mieszkańców okolicznych domów. Zapadlisko miało powstać po tym jak doszło do awarii przebiegającej pod drogą magistrali wodociągowej, a woda wypłukała grunt.

Jak powiedział w programie 4 radia BBC Matt Furniss, członek gabinetu rady hrabstwa Surrey, zostaną teraz przeprowadzone badania, które mają na celu ustalenie, czy grunt jest stabilny. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania z drona, na których widać skalę zniszczeń:

Furniss powiedział też, że droga ma zostać „całkowicie odbudowana” oraz że nie wiadomo jeszcze, jaka była przyczyna awarii magistrali – to ma ustalić dochodzenie. Według niego drugie zapadlisko powstało wtedy, kiedy woda z pierwszego szukała ujścia.

Drugi, mniejszy otwór w ziemi, utworzył się tuż przy zaparkowanym przy jednym z domów samochodzie. Z tego powodu właściciel nie mógł go przestawić.

Odsłonięte kable i ulica jak wodospad

Mieszkańcy 30 budynków w promieniu stu metrów od zapadliska musieli je opuścić, między innymi z obawy o możliwy wybuch odsłoniętych kabli. Jedna z mieszkanek, Noosh Miri, opowiadała że dziura powstała tuż przed progiem jej domu, a po awarii ulica „brzmiała jak wodospad”:

Nasz dom nie jest bezpieczny. Obecnie nie wiemy, jak duże są zniszczenia, ale wiemy, że przez dłuższy czas tam nie wrócimy” – powiedziała Miri w rozmowie z reporterami lokalnych mediów.

Przedstawiciele rady Surrey podkreślają, że domy w dalszych rejonach miejscowości mają dostęp do wody oraz energii elektrycznej. Możliwe, że przywrócenie okolicy do stanu poprzedniego zajmie kilka najbliższych miesięcy.

Chociaż nie wiadomo dokładnie, dlaczego ziemia się zapadła, jednak pojawia się kilka teorii, związanych miedzy innymi z historią tego miejsca.

Domy na piasku

Ewakuowana ze swojego domu Noosh Miri sugeruje, że przyczyn zdarzenia można szukać w ruchu ciężkich pojazdów, które przejeżdżając czasami „wstrząsały” jej domem, a także w działalności wydobywczej sprzed lat oraz możliwymi podziemnymi jaskiniami.

Ewakuowane domy wybudowano niedawno – około trzy lata temu, na terenach, z których od XIX wieku pozyskiwano piasek.

Pete Burgess ze Stowarzyszenia Jaskiń i Kopalni Wealden powiedział, że na dziewiętnastowiecznych mapach widnieje „piaskowa hałda” dokładnie w miejscu, w którym obecnie ziemia się zapadła.

Udział
Exit mobile version