Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nad zmianami zasad wypłaty wynagrodzenia chorobowego. Według projektu resortu, obowiązek finansowania zwolnień lekarskich miałby zostać przeniesiony na Zakład Ubezpieczeń Społecznych już od pierwszego dnia nieobecności pracownika w pracy. Tym samym zlikwidowane zostałoby dotychczasowe wynagrodzenie chorobowe, wypłacane obecnie przez pracodawcę.
Kto pokrywa koszty?
Zgodnie z obecnymi przepisami, pracodawca pokrywa koszty niezdolności do pracy przez 33 dni w roku kalendarzowym (lub 14 dni w przypadku osób po 50. roku życia). Po upływie tych okresów zasiłek chorobowy przejmuje ZUS. Proponowana reforma oznaczałaby, że zasiłek byłby wypłacany już od pierwszego dnia L4, bezpośrednio z funduszu chorobowego.
Minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk poinformowała o planowanych zmianach w odpowiedzi na poselską interpelację. Projekt znajduje się obecnie w fazie prac Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. Wprowadzenie zmian zależy od dalszych decyzji legislacyjnych.
Zmiany mają objąć również system kontroli orzecznictwa lekarskiego oraz zasady wykorzystywania zwolnień. Według resortu, konieczne jest uszczelnienie systemu i zapobieganie nadużyciom. Ministerstwo przewiduje, że nowe przepisy mogą skutkować zwiększeniem wydatków z funduszu chorobowego oraz wzrostem liczby przypadków nieuzasadnionej absencji chorobowej.
Reforma zwolnień lekarskich
Projekt reformy zakłada także zmiany w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych. Dotyczą one nie tylko sposobu finansowania zwolnień, ale też kontroli poprawności wystawiania zaświadczeń lekarskich oraz ich wykorzystania. Zakończono już uzgodnienia międzyresortowe i konsultacje publiczne. Projekt trafił do Komitetu do spraw Cyfryzacji, po czym ma przejść dalsze etapy procesu legislacyjnego.
Nie podano jeszcze daty wejścia w życie nowych przepisów. Reforma jest częścią programu rządowego zawartego w tzw. „100 konkretach na 100 dni”.