W raporcie przedstawionym na spotkaniu American Geophysical Union w Waszyngtonie dr Elizabeth Burakowski stwierdziła: „Jeśli emisje gazów cieplarnianych utrzymają się na obecnym poziomie, głęboki śnieg może zniknąć poza obszarami wysoce górskimi, takimi jak północne Góry Skaliste czy fragmenty stanu Maine”. Badacze określają „głęboką” pokrywę śnieżną jako taką, która osiąga około 76 centymetrów i odpowiada co najmniej 75 milimetrom wody po roztopieniu.

Zespół z University of New Hampshire przewiduje, że do 2100 roku większość USA nie doświadczy już zim z długim okresem zalegania śniegu. „Widzimy, jak w położonym na północy, górskim New Hampshire krajobrazy zaczynają przypominać New Jersey, co jest trudne do zaakceptowania” – zauważyła Burakowski. Na potwierdzenie tej tezy przywołano dane z 2019 roku i prognoz do 2050 oraz 2100, wskazujące na stopniowe kurczenie się śnieżnego zasięgu.

„Będziemy świadkami coraz częstszych roztopów w środku zimy, które zniszczą zupełnie pokrywę śniegową” dodała badaczka, wyjaśniając, że rosnące temperatury sprzyjają częstym odwilżom i szybkiej utracie śniegu. Wskazano także na potencjalne zagrożenia: od zmian w cyklach wody pitnej po komplikacje dla dzikich gatunków, które żyją i zimują tuż pod śniegiem.

Roztapiający się śnieg stanowi kluczowe źródło wody dla ludności w wielu regionach123RF/PICSEL

Kłopoty z utrzymaniem zasobów wody.

Badacze z Berkeley University zwracają uwagę, że roztapiający się śnieg stanowi kluczowe źródło wody dla ludności w wielu regionach, zwłaszcza tam, gdzie suchsze lata wymagają długotrwałego uwalniania zapasów. „Topienie pokrywy śniegowej zapewnia wodę dla wielu ekosystemów i ludzkich społeczności w suchych miesiącach letnich” – podkreślają autorzy opracowania. Jeśli śnieg topnieje zbyt wcześnie, to w szczytowym okresie zapotrzebowania na wodę (późna wiosna, lato) zasoby w zbiornikach mogą być niewystarczające.

Według tych analiz gwałtowny zanik pokrywy śnieżnej prowadzi do chwilowych wzrostów przepływów rzecznych i powodzi, ale później następuje dłuższy okres niskiego stanu wody. Wahania te występują coraz częściej i zostały zaobserwowane w zachodniej części Stanów Zjednoczonych, Europie i Rosji. „Brak śniegu oznacza mniej wody wiosną i latem, oznacza też mniej energii z elektrowni wodnych” ostrzega raport, powołując się na badania z lat 1980–2018, w których zauważono wzrost częstości deficytów śniegu w drugiej połowie tego okresu.

Rola śniegu w globalnym klimacie

Amerykańskie National Snow and Ice Data Center tłumaczy, że śnieg ma wysoki współczynnik odbicia promieni słonecznych (albedo), sięgający 80–90%. Bez pokrywy śnieżnej odsłonięta gleba lub roślinność pochłania nawet sześć razy więcej energii. Od 1967 do 2023 roku odnotowano znaczący spadek wiosennej pokrywy śniegu w półkuli północnej, sięgający 3 milionów km² względem średniej z lat 1981–2010.

Ten sam ośrodek badawczy przypomina, że nawet drobne zanieczyszczenia typu sadza czy pył przyspieszają utratę śniegu, bo ciemniejsza warstwa intensywniej pochłania promienie słoneczne. Skutkiem jest wczesne spiętrzenie wody w rzekach, a zaraz potem potencjalne braki w późniejszych miesiącach.

Brak śniegu powoduje zwiększenie kosztów związanych z dośnieżaniem. Na zdjęciu: FrancjaGAIZKA IROZAFP

Szczególnie niepokojące są dane z amerykańskich Gór Skalistych, gdzie rosnąca ilość ciemnych cząstek pyłu na śniegu (m.in. z obszarów rolniczych i urbanizowanych) wzmacnia efekt nagrzewania powierzchni. Autorzy podkreślają, że tamtejszy śnieg topnieje o kilka tygodni szybciej niż kilkadziesiąt lat temu. „W roku 2009 ilość pyłu przenoszonego przez wiatr z pustyń na amerykańskim Zachodzie na pokrywę śniegową Gór Skalistych wzrosłą o 500 proc.“ czytamy w zestawieniu. Następstwem było przyspieszone topnienie i wcześniejszy szczyt przepływów w rzekach.

Utrata śniegu wpływa też bardzo poważnie na liczne stworzenia, takie jak żaby i małe ssaki, które żyją pod jego pokrywą. Wiele gatunków wykorzystuje warstwę śniegu do ochrony przed ekstremalnym mrozem. Świeży śnieg zawiera od 90 do 95 proc. powietrza, co tworzy efekt “kołdry” zatrzymującej ciepło. Gdy śnieg zalega przez dłuższy czas, drobne ssaki i płazy mogą przetrwać w podziemnych norkach czy norach wygrzebanych tuż przy powierzchni gruntu. Nadmiernie częste topnienie i ponowne zamarzanie oznacza przerwy w dostępie do tlenu i trudniejsze warunki żerowania.

Roztopy są jednak śmiertelnym zagrożeniem także dla o wiele większych zwierząt. Ciepłe epizody w środku zimy powodują deszcz, który w nocy zamarza w formie skorupy lodu. Karibu, renifery czy bawoły nie są w stanie się przez taką pokrywę przebić do pożywienia, co czasami prowadzi do śmierci setek roślinożerców. Skutki uderzają też w lokalne społeczności zależne od tych zwierząt. Z kolei ryby migrujące, np. łososie, wyruszają w drogę w momencie wzrostu poziomu rzek spowodowanego roztopami. Gdy topnienie przesuwa się na wcześniejszy okres, ryby natrafiają na inne warunki środowiskowe, niekoniecznie sprzyjające reprodukcji.

Sprzężenie zwrotne i sporty zimowe

Według Berkeley University spadek pokrywy śnieżnej może przyspieszać ocieplenie, bo brak białej powierzchni oznacza mniejsze odbicie promieni słonecznych. “Zmniejszenie pokrywy śniegowej oznacza, że północna półkula odbija w kosmos mniej energii słonecznej, co dodaje więcej energii do globalnego systemu i prowadzi do topnienia większej ilości śniegu” podkreślają badacze.

Oczywiście skutki zanikającej pokrywy śnieżnej odczują jako pierwsi miłośnicy sportów zimowych, bo coraz częściej ośrodki narciarskie będą po prostu znikały w obliczu zmian klimatu. Pierwszy taki przypadek miał miejsce już w 2009 r., gdy zamknięty został ośrodek narciarski na lodowcu Chacaltaya w Boliwii. Nie było już jak jeździć na nartach, bo sam lodowiec po prostu przestał istnieć. 

Autorzy dokumentu NSIDC wspominają również o rosnącej potrzebie sztucznego naśnieżania, które zależy od odpowiedniej temperatury i wilgotności. W cieplejszym, bardziej wilgotnym klimacie koszt utrzymania stoków drastycznie rośnie. W dłuższej perspektywie może to prowadzić do „likwidacji” sektora turystycznego w miejscach, gdzie śnieg był dotąd głównym atutem ekonomicznym.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział
Exit mobile version