Gwałtowne opady i burze
Od rana południowe powiaty Polski zmagają się z gwałtowną pogodą. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało alerty SMS do mieszkańców zagrożonych terenów. Przed burzami ostrzega również Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – w wielu powiatach obowiązują ostrzeżenia drugiego, a nawet trzeciego stopnia. W Małopolsce szczególnie ucierpiała wieś Grzechynia, gdzie na nagraniach opublikowanych przez portal powiatsuski24.pl widać intensywną burzę z gradem. – Do godziny 17 odnotowano około 30 zdarzeń związanych z pogodą. Nie ma jednak osób rannych ani poszkodowanych – przekazał w rozmowie z tvnmeteo.pl młodszy kapitan Hubert Ciepły, rzecznik prasowy Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP. Ulewne opady z gradem występowały również w Krynicy-Zdroju oraz miejscowości Kocierz Rychwałdzki. Ucierpiał także powiat gorlicki.
Drogi białe niczym w środku zimy
Lokalnie burze uderzyły także w Uście Gorlickie, gdzie intensywne opady gradu sprawiły, że pola i drogi zrobiły się białe niczym w środku zimy. Mieszkańcy usuwali grad łopatami, samochody i inne cenne rzeczy trzeba było przykrywać, czym tylko się dało. Nawałnice były niedługie, ale niezwykle intensywne. Grad nie był duży w większości miejsc, ale na tyle intensywny, że drogi pokryła warstwa lodu, która skutecznie utrudniała kierowcom poruszanie się.
Już jest spokojniej
Obecnie pogoda chwilo się uspokoiła. Zrobiło się też chłodniej. Służby jednak wciąż pracują w terenie. Wyjazdy związane są z połamanymi drzewami, lokalnymi podtopieniami, a także był przypadek, gdzie ciężarówka wpadła do rowu. Pojawił się też pożar w Dąbrowie Górniczej. Dom prawdopodobnie stanął w płomieniach po uderzeniu pioruna.
Czytaj także: Rzecznik MON o incydentach z dronami: Nie jesteśmy w stanie narysować kreską „tu leci, tu wyląduje”
Źródła: tvnmeteo, Gazeta Krakowska, powiatsuski24.pl, X/Sieć Obserwatorów Burz
