Chodzi o ustawę, która uregulować ma kwestię tzw. związków partnerskich – dotyczących zarówno par będących w związkach heteroseksualnych, jak i homoseksualnych.
Podczas rozmowy z mediami w Warszawie wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz i wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty poinformowali, że między lewicą a ludowcami udało się wypracować porozumienie.
Czarzasty i Kosiniak-Kamysz dogadali się ws. związków partnerskich. Szykuje się przełom w Koalicji 15 Października?
– Znaleźliśmy, myślę, porozumienie i to jest ważna informacja, że formacje, które tworzą koalicję, szczególnie my i Lewica, spotkały się w takim miejscu z ustawą ułatwiającą funkcjonowanie, życie, różne sprawy codzienne wielu osobom w Polsce – wskazał minister obrony narodowej. W rozmowie z dziennikarzami w Sejmie uczestniczył też lider NL, który potwierdził, że „porozumienie zostało zawarte”.
Szczegóły nie są znane, ale wiceszef rządu i marszałek zapowiedzieli ich ujawnienie w nadchodzącym tygodniu. Zorganizowany ma zostać wtedy briefing prasowy, na którym obecni będą przedstawiciele zarówno Lewicy, jak i PSL-u. – Więcej informacji podamy za tydzień, tak się umówiliśmy z panem marszałkiem, z całym zespołem, na wspólnym oświadczeniu, wspólnej konferencji. Wszystko jest na bardzo dobrej drodze – zapewnił Kosiniak-Kamysz.
Wicemarszałek Sejmu wspomniał o roli Kotuli i Pasławskiej
Szef Lewicy zaznaczył, że porozumienie do zaledwie początek.
Przypomniał, że w innych państwach do wprowadzenia związków partnerskich przymierzano się latami. – W związku z tym trzeba ten proces cały zacząć. Pani Pasławska [Urszula – posłanka PSL-u, przewodnicząca sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa – przyp. red.] i Kotula [Katarzyna – sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów] (…) właśnie go zaczynają – podsumował Czarzasty.