-
Prezydent Karol Nawrocki podejmie decyzję co do ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy przed 30 września, co jest kluczowe z punktu widzenia miliona Ukraińców w Polsce.
-
Nowa rządowa ustawa ogranicza dostęp do świadczenia 800 plus tylko do Ukraińców pracujących i odprowadzających składki lub będących w szczególnej sytuacji życiowej.
-
Rząd przestrzega, że kolejne weto groziłoby chaosem prawnym dla uchodźców i ich pracodawców.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Formalnie prezydent Karol Nawrocki ma czas na podjęcie decyzji do 10 października, jednak Pałac Prezydencki chce, aby ta decyzja została ogłoszona wcześniej, przed końcem września. Czy to oznacza, że prezydent Karol Nawrocki skłania się do podpisania ustawy rządowej w obecnej wersji? Tego źródła Interii w Pałacu nie potwierdzają, choć przyznają w nieoficjalnych rozmowach, że część postulatów prezydenta została w obecnej ustawie uwzględniona.
800 plus nie dla wszystkich. Nowe regulacje
Swoją decyzję uzasadniał tym, że oczekuje zmian w przyznawaniu świadczeń socjalnych, w tym 800 plus, Ukraińcom oraz ograniczenia w dostępie do ochrony zdrowia. Podkreślał, że przywileje powinni mieć tylko pracujący i odprowadzający składki obywatele Ukrainy. Poprzednia ustawa takich zmian nie wprowadzała.
Prezydent zaproponował więc własny projekt ustawy, który skierował do Sejmu. W tym samym czasie rząd w ekspresowym tempie przygotował alternatywny projekt, w którym także uwzględnił część postulatów prezydenta. Ostatecznie to rządowy projekt był procedowany i to on trafił do podpisu prezydenta.
Przeczytaj, co znalazło się w obu projektach i czym się różniły.
Ważą się losy miliona Ukraińców. Chodzi o legalny pobyt
Przepisy dotyczą prawie miliona uchodźców z Ukrainy, przebywających obecnie w Polsce, w tym pół miliona osób, które legalnie pracują.
„W związku ze zgłoszonym wetem Prezydenta RP do przyjętej przez Sejm i Senat ustawy o zmianie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa oraz niektórych innych ustaw powstała konieczność pilnego uregulowania statusu prawie 1 mln uchodźców z Ukrainy, którzy w przypadku braku wprowadzenia stosownych rozwiązań od 1 października br. utraciliby możliwość potwierdzania legalności pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Tym samym blisko pół miliona osób, które legalnie pracują w Polsce mogłoby stracić podstawę do tego zatrudnienia” – czytamy w uzasadnieniu rządowej ustawy.
Rządowa ustawa wprowadza restrykcje dotyczące pobierania 800 plus przez cudzoziemców, łącząc to z aktywnością zawodową, jednak co do detali jest mniej radykalna niż projekt prezydencki.
Rządowa ustawa przewiduje, że świadczenie 800 plus co do zasady ma przysługiwać aktualnie zatrudnionym. Wprowadzono jednak także możliwość pobierania świadczenia przez osoby, które pobierają zasiłek dla bezrobotnych, zasiłek macierzyński, wychowawczy lub świadczenia emerytalne lub rentowe. Jak tłumaczył premier Donald Tusk, 800 plus ma być „uprawnieniem” dla Ukrainek i Ukraińców, którzy pracują lub są na wymuszonym bezrobociu, opiekują się niepełnosprawnymi czy korzystają z zasiłku macierzyńskiego, czyli są w sytuacji uniemożliwiającej podjęcie pracy. – Ale poza tym trzeba będzie pracować i płacić podatki, żeby korzystać z 800 plus, jeśli jest się obcokrajowcem – zaznaczył premier.
Co zrobi prezydent Nawrocki – kolejne weto czy podpis?
Maciej Duszczyk, wiceszef MSWiA odpowiedzialny za kształt nowej ustawy rządowej na konferencji prasowej przyznawał, że gdyby pojawiło się kolejne weto prezydenta, to „czeka nas gigantyczny chaos”. – Mamy nadzieję, że ten akt prawny jest na tyle dobrze przygotowany i pełny, że pan prezydent zdecyduje się go podpisać – stwierdził.
Zbigniew Bogucki, szef Kancelarii Prezydenta, pytany w radiu RMF FM w czwartek rano, ku jakiej decyzji skłania się prezydent odpowiedział, że „wszystko jest na stole” oraz że „to bardzo delikatna sprawa”.
– Nie ma żadnych wątpliwości, że prezydent swoim wetem zmusił rząd do pracy i ograniczył świadczenia dla Ukraińców, których nie ma w Polsce, ale czasami bywają, nie pracują i nie płacą podatków. (…) 800 plus będzie doszczelnione, nie tylko dla Ukraińców, ale i dla wszystkich cudzoziemców – powiedział Zbigniew Bogucki. – Pamiętajmy, że ta ustawa jest tylko na sześć miesięcy, do marca (2026 roku – przyp.red.). I w zakresie 800 plus, i w zakresie świadczeń zdrowotnych mamy do czynienia z „nicnierobieniem” ze strony rządu. Teraz te dwie kwestie zostały doszczelnione – dodał..