O co chodzi: 30 października były minister edukacji Przemysław Czarnek był gościem programu „Gość Wydarzeń” na antenie Polsat News. W rozmowie z Bogdanem Rymanowskim wypowiedział się na temat nadchodzących wyborów prezydenckich.
Przemysław Czarnek: – Rozmawialiśmy wielokrotnie (z Jarosławem Kaczyńskim – red.) na temat ewentualnej mojej kandydatury (…). Jakie były szczegóły tej rozmowy, jakie były konkluzje, na pewno nie ujawnię – mówił. Polityk przyznał również, że będzie brał udział w nadchodzącej kampanii wyborczej, jednak nie oznacza to, że na pewno będzie kandydatem PiS. – Jestem przygotowany do tego i rozpoczynam tournée po Polsce od przyszłego tygodnia. Będę je prowadził do maja 2025 roku – dodał.
Rola Brudzińskiego: Polityk PiS został zapytany o to, czy europoseł Joachim Brudziński mógł zablokować jego kandydaturę w wyborach prezydenckich, jak wynika z wielu medialnych doniesień. – Jeśli by było tak, że prezes Kaczyński podjął decyzję, że to ja mam być kandydatem, to nie spodziewa się pan, że Joachim Brudziński bądź ktokolwiek inny mógłby zmienić to zdanie – przekonywał.
Komentarz ws. Sikorskiego: Czarnek stwierdził również, że gdyby kandydatem Koalicji Obywatelskiej został obecny minister spraw zagranicznych, to „podejmie rękawicę”. – Każdy kandydat PiS z nim wygra – uznał. To odpowiedź na słowa Sikorskiego, który w wywiadzie dla Radia Zet mówił, że „Czarnek, to taki standard intelektualisty pisowskiego, więc mógłby być atrakcyjny dla tamtego elektoratu”.
Przeczytaj, co jeszcze na temat byłego ministra mówił szef resortu spraw zagranicznych w tekście: „Radosław Sikorski o Przemysławie Czarnku: To taki standard intelektualisty pisowskiego”.
Źródła: Polsat News, Radio ZET