Nowe ustalenia ws. Funduszu Sprawiedliwości: Informację o konkursie, w ramach którego dotację uzyskała Fundacja Profeto ks. Michała O., resort Zbigniewa Ziobry opublikował 17 lutego 2020 r. – O konkursie w ministerstwie dowiedzieliśmy się z ogłoszenia – twierdził ks. Michał O. kilka miesięcy temu w rozmowie z TVN24. Mimo to, już w 2019 r. duchowny miał brać udział w spotkaniu z ówczesnym wiceministrem Marcinem Romanowskim i rozmawiać z nim o zakupie działki. Na kilka dni przed ogłoszeniem konkursu fundacja podpisała też z zakonem sercanów umowę na 3 mln zł pożyczki na zakup terenu pod budowę ośrodka. W umowie przyznała, że podejmuje „starania o przystąpienie do konkursu”. Konkursu, którego wtedy jeszcze nie ogłoszono. Pieniądze z zakonu były potrzebne na wkład własny.
Spotkania ks. Michała O. i Zbigniewa Ziobry: – Po tym, jak wygraliśmy konkurs, Zbigniew Ziobro chciał poznać projekt i zaprosił nas na pierwsze spotkanie. I tak żeśmy się poznali – mówił jeszcze w styczniu w TVN24 ks. Michał O. Z terminarza spotkań Ziobry wynika jednak, że w latach 2016-2021 spotkał się z duchownym 36 razy (w tym 33 razy przed podpisaniem umowy na dotację).
Okoliczności przyznania dotacji Fundacji Profeto: Z ustaleń TVN24 i OKO.press wynika także, że były urzędnik resortu Tomasz Mraz miał początkowo ocenić ofertę fundacji negatywnie. Miał jednak podwyższyć punktację na żądanie przełożonej, Urszuli D. Pracownicy ministerstwa mieli też wspierać fundację ks. Michała O. w przygotowaniu potrzebnych dokumentów.
Sprawa Fundacji Profeto: Ze 100 mln zł dotacji fundacji ks. Michała O. wypłacono 66 mln zł. Zdaniem prokuratury, fundacja nie spełniała warunków formalnych i merytorycznych do uzyskania tych pieniędzy, a urzędnicy mieli być tego całkowicie świadomi. W październiku ks. Michał O., a także dwie byłe urzędniczki resortu Karolina K. i Urszula D. po kilku miesiącach opuścili areszt. – Nie mam wątpliwości, że Zbigniew Ziobro szukał dla swojego środowiska politycznego, dla samego siebie, nowego zaplecza kościelnego. Chciał mieć młodego Rydzyka. (…) Stąd też te inwestycje dotyczące budowania zaplecza medialnego – komentował w piątek w rozmowie z TVN24 poseł KO Mariusz Witczak.
Stanowisko organizacji ks. Michała O.: „Projekt budowy Archipelagu wygrał w ogólnodostępnym konkursie z Funduszu Sprawiedliwości, a w celach statutowych fundacji od wielu lat znajduje się pomoc ofiarom przestępstw, bo czymże innym są: działalność charytatywna, działalność na rzecz wychowania i edukacji, działalności aktywizująca czy wsparcie na rzecz ofiar konfliktów zbrojnych czy wojen” – podkreślała w lutowym oświadczeniu Fundacja Profeto. „Archipelag – wyspy wolne od przemocy” to nie jest prywatna inwestycja ks. Michała O. SCJ, ale dzieło Fundacji Profeto służące osobom pokrzywdzonym przestępstwem” – wskazywano. Zaznaczano także, że ks. Michał O. jest niewinny.
Przeczytaj także o teorii bp. Antoniego Długosza ws. wzrostu powołań. Wspomniał o ks. Michale O.
Źródło: TVN24.pl, Fundacja Profeto, Prokuratura Krajowa