Co się dzieje: Po zatrzymaniu przez CBA prezydenta Wroc³awia Jacka Sutryka członkowie obozu władzy nie kryją zdziwienia. W rozmowie z Onetem mówią o „szoku„, „masakrze” i „katastrofie„. Część z nich stanowczo odcina się od samego zatrzymania Sutryka, zwracając uwagę na złożoność afery Collegium Humanum. Pojawiają się jednak także krytyczne głosy wobec prezydenta Wrocławia. – Nie wiem, co prezydent Sutryk miał w głowie, że podjął się tego typu działalności – oświadczyła Anna Maria Żukowska z Lewicy.
Jakie jest tło: W czwartek 14 listopada rano funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. Działanie to ma związek ze śledztwem ws. podejrzenia przestępstw i nieprawidłowości na uczelni Collegium Humanum, na której dyplom uzyskał polityk. W ostatnich wyborach samorządowych prezydent Wrocławia startował z poparciem Koalicji Obywatelskiej z komitetu utworzonego wspólnie z Lewicą.
Co powiedziała posłanka Lewicy: – Mamy domniemanie niewinności, ale łapię się za głowę – podkreśliła Żukowska. – Oczywiście to jest problem. Czekamy na wyjaśnienia pana prezydenta, zobaczymy, co powie prokuratura, ale to musi być problem, jeśli prezydent dużego miasta jest zatrzymywany przez CBA pod zarzutem korupcji – dodała.
Kontrowersyjny start w wyborach: Jacek Sutryk mimo oczywistego poparcia wpływowych postaci na Dolnym Śląsku był dość kontrowersyjnym kandydatem. Jeszcze przed wyborami odciął się od niego były prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. – Liczba afer z Jackiem Sutrykiem przekroczyła wszelkie dobre obyczaje i standardy. Uważam, że Jacek Sutryk nie powinien startować w tych wyborach samorządowych – mówił w rozmowie z money.pl. Mimo to polityk uzyskał poparcie Donalda Tuska i w drugiej turze wygrał wybory.
Więcej: O zatrzymaniu prezydenta Wrocławia przeczytasz w artykule „Jacek Sutryk zatrzymany przez CBA. Rzecznik MSWiA ujawnia powody”.
Źródła: Onet, money.pl