ZUS umorzy składki dla przedsiębiorców poszkodowanych powodzią
Od 6 stycznia 2025 r. przedsiębiorcy, którzy ponieśli straty w wyniku wrześniowej powodzi, będą mogli skorzystać z ulgi polegającej na umorzeniu części składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. Zwolnienie obejmie również opłaty na Fundusz Pracy, Fundusz Solidarnościowy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych oraz Fundusz Emerytur Pomostowych.
Dotyczy to należności za okres od sierpnia do grudnia 2024 r., jednak warunkiem uzyskania pomocy będzie wykazanie spadku przychodów o co najmniej 40 proc. W porównaniu będą brane pod uwagę te same miesiące z poprzedniego roku lub – w przypadku firm założonych w 2024 r. – miesiąc sprzed powodzi. Przedsiębiorcy mogą dzięki temu zaoszczędzić od kilku do kilkunastu tysięcy złotych, w zależności od wielkości opłacanych składek.
Podstawą prawną tego rozwiązania są przepisy ustawy z 21 listopada 2024 o usuwaniu skutków powodzi oraz towarzyszące im rozporządzenia Rady Ministrów. Warto zaznaczyć, że o umorzenie mogą ubiegać się również osoby, które już opłaciły składki za wskazany okres lub podpisały z ZUS umowy o ich rozłożenie na raty czy przesunięcie terminów płatności. Procedura uzyskania wsparcia jest stosunkowo prosta – należy złożyć wniosek o umorzenie w ZUS, najlepiej jak najszybciej, aby uzyskać realne wsparcie finansowe.
Należy jednak pamiętać, że w przypadku osób odprowadzających składki na własne ubezpieczenie, brak wpłat może skutkować obniżeniem przyszłych świadczeń, takich jak emerytura czy renta. Ulga dotyczy także organizacji pożytku publicznego oraz osób prowadzących działalność rolniczą na terenach dotkniętych powodzią, co zwiększa krąg potencjalnych beneficjentów.
Skutki powodzi z września 2024
Powódź z 2024 roku, z kulminacją w dniach 15-19 września, była jedną z najtragiczniejszych klęsk żywiołowych ostatnich lat, szczególnie dla południowo-zachodnich regionów Polski. Kilkudniowe, intensywne opady deszczu doprowadziły do gwałtownego wezbrania rzek i przekroczenia stanów alarmowych. W efekcie osłabione wały przeciwpowodziowe pękały, a woda zalewała całe miejscowości, niszcząc budynki mieszkalne, obiekty przemysłowe oraz infrastrukturę drogową i kolejową. Szacowane straty materialne wynoszą miliardy złotych, a skutki żywiołu nadal odczuwają tysiące rodzin, które mają trudności z powrotem do swoich domów.
Największe zniszczenia odnotowano na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie, gdzie woda zalała centra miast, zrywała nawierzchnie dróg i uszkadzała budynki użyteczności publicznej. Przerwane mosty, osunięcia ziemi i zdewastowane linie kolejowe sparaliżowały komunikację w dotkniętych regionach, co utrudniło działania ratownicze i ewakuacyjne. Uszkodzone zostały również kluczowe elementy infrastruktury komunalnej, takie jak sieci wodociągowe, kanalizacyjne i oczyszczalnie ścieków, co dodatkowo pogłębiło chaos i uniemożliwiło szybki powrót do normalności.
Bilans ofiar oraz zniszczeń środowiskowych potwierdza skalę kataklizmu. W wyniku powodzi życie straciło dziewięć osób, które m.in. nie zdołały opuścić swoich domów na czas, a także odnotowano masowe przypadki śmierci zwierząt gospodarskich i dzikiej fauny. Lokalne władze i służby państwowe wciąż prowadzą działania naprawcze oraz szacowanie strat, jednak pełna odbudowa regionów po tak znaczącym zniszczeniu może potrwać wiele miesięcy, a nawet lat.