- W środę doszło do katastrofy Embraera 190 linii Azerbaijan Airlines w Kazachstanie;
- Na pokładzie było 67 osób. Według najnowszych informacji przeżyło 29;
- Zdaniem rosyjskich urzędników przyczyną katastrofy mogło być zderzenie z ptakami;
- Oficjalna wersja budzi jednak wątpliwości, ze względu na ślady odnalezione na poszyciu wraku.
Samolot wykonywał lot o numerze J2-8243 z Baku w Azerbejdżanie do Groznego w kontrolowanej przez Rosję Czeczenii. Rozbił się z dala od planowanej trasy, w rejonie miasta Aktau w Kazachstanie. Reuters cytuje rosyjski organ nadzoru lotniczego, którego urzędnicy oświadczyli, że zmiana trasy mogła być spowodowana sytuacją awaryjną po zderzeniu maszyny z ptakami.
Agencja informacyjna podkreśla również, że katastrofa miała miejsce krótko po tym, jak południowa Rosja została zaatakowana dronami. Najbliższe lotnisko na początkowo planowanej trasie samolotu zostało zamknięte w środę rano. Podobne decyzje podejmowano w przeszłości, kiedy region południowej Rosji był atakowany przez statki bezzałogowe.
Katastrofa samolotu w Kazachstanie. Film trafił do sieci
Do sieci trafiło nagranie z katastrofy maszyny. Reuters wskazuje, że film nakręcono na wybrzeżu Morza Kaspijskiego, w pobliżu Aktau, na co wskazują widoczne punkty orientacyjne.
Na nagraniu widać jak samolot szybko opada, uderza w ziemię i staje w płomieniach. W mediach społecznościowych pojawiły się również nagrania z wnętrza embraera oraz z akcji ratunkowej. Nie publikujemy ich ze względu na drastyczność materiałów.
Kazachskie służby przekazały w oświadczeniu, że udało się ugasić pożar wraku i trwają prace związane z identyfikacją szczątków ofiar.
Rosjanie mówią o kolizji z ptactwem
W sprawie analizy przyczyn wypadku, rosyjski organ nadzorujący lotnictwo oświadczył, że wstępna analiza wskazuje na awarię pokładową spowodowaną kolizją z ptactwem, w wyniku której piloci zdecydowali się lądować na lotnisku zapasowym w Aktau. Miasto leży na przeciwległym brzegu Morza Kaspijskiego, niż trasa Baku – Grozny.
Co do informacji o atakach dronów, zgłaszały je w środę rano dwa regiony sąsiadujące z Czeczenią. Reuters potwierdził, że znajdujące się najbliżej trasy embraera lotnisko Machaczkała w Rosji było w środę rano zamknięte przez kilka godzin.
Władze Kazachstanu przekazały, że powołano komisję rządową, która ma zbadać przyczyny katastrofy. Kazachstan ma w tej materii współpracować z Azerbejdżanem. Na miejsce tragedii udali się również rosyjscy dyplomaci, którzy mieli pomagać rosyjskim ofiarom katastrofy, o czym w komunikacie poinformowało MSZ Rosji.
„Dziwne ślady” na poszyciu samolotu
Do sieci trafiło jeszcze jedno nagranie, wykonane już po katastrofie samolotu. Opublikował je kazachski serwis informacyjno-analityczny Orda. Redakcja opisuje film jako „dziwne ślady”. Widać na nim liczne dziury w tylnej części wraku, na stateczniku pionowym i poziomym.
Informacja o nietypowych uszkodzeniach poszycia nie pojawia się w żadnym oficjalnym komunikacie władz.
/
Ukraiński serwis TSN wskazuje, że ślady są charakterystyczne dla broni przeciwlotniczej. Kazachski portal inaktau.kz cytuje analityka wojskowego, który uważa, iż zniszczenia odpowiadają pobliskiej eksplozji rakiety przeciwlotniczej. W rozmowie z serwisem postnews.ru anonimowy pilot Aerofłotu zwraca uwagę, że tajemnicze ślady musiały powstać w wyniku ingerencji w poszycie z zewnątrz, ponieważ krawędzie otworów są wygięte do wewnątrz.
Rosyjska agencja TASS poinformowała, że linia lotnicza Azerbaijan Airlines zdecydowała o zawieszeniu wszystkich lotów z Baku do Czeczenii do czasu zakończenia śledztwa w sprawie przyczyn katastrofy.