Zaginięcie króla kryptowalut: Sylwester Suszek zaginął 10 marca 2022 roku. Ostatni raz widziano go na terenie bazy paliwowej w Czeladzi, jego komórka logowała się do sieci po raz ostatni o godz. 15:08. To tam polski król kryptowalut trzymał swój helikopter, ale – jak podkreśla jego siostra – miał też tam nieformalne biuro. Tego dnia w obiekcie w Czeladzi nie działały kamery monitoringu. Policja do tej pory nie natrafiła na żaden trop. Jedyną osobą, której przedstawiono zarzuty pozbawienia wolności Sylwestra Suszka, jest Marian W., czyli właściciel bazy paliwowej. „Maniek” nie został jednak nigdy aresztowany.
Ostatnie logowanie: Poszukiwania mężczyzny prowadzi jego siostra. Nicole Suszek w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” przyznała, że nie wie, co stało się z jej bratem. – Uważam jednak, że Sylwek nie żyje. Ktoś go porwał i zamordował. Chciałabym się mylić, ale patrząc na fakty, inny scenariusz wydaje się nieprawdopodobny – stwierdziła. Kobieta przekazała, że cztery dni po zaginięciu brata jego komórka nagle zalogowała się do sieci, a „telefon przemieszczał się autostradą A1 w Piekarach Śląskich„. Powiadomiona została policja, jednak nic to nie dało.
Przerażające nagrania: Nicole Suszek przekazała, że niedługo po zaginięciu brata otrzymała nagranie głosu mężczyzny. – Brzmiał jak mój brat, tylko jakoś tak trochę elektronicznie. Powiedział, że potrzebuje pomocy, że mam załatwić bitcoiny, które wtedy były warte 12 mln zł i przesłać je na podany w mailu adres. Dodał, że mam nikomu nie ufać, a telefon jego partnerki jest podsłuchiwany – zaznaczyła. Do nagrania dołączona była wiadomość o treści: „To nie są żarty, po tygodniu będzie zdjęcie ciała”. Później kobieta dostała jeszcze dwie wiadomości. Jedna to życzenia urodzinowe wypowiedziane głosem brata z informacją, że jeśli mu nie pomoże, to nigdy go nie zobaczy. Na drugim nagraniu podobny głos mówił, że ktoś chce mu obciąć palce. Dołączona była wiadomość: „Zwłoki Suszka, jeżeli nie zapłacicie, zostaną wrzucone do jeziora, a nagranie zostanie tak skadrowane, że nigdy nie ustalicie do którego. Przeszukanie wszystkich jezior w Polsce będzie fajnym zajęciem. Na Sylwestrze się nie skończy, a policja was nie ochroni. Czasu jest wiele, przed wami całe życie w strachu„. Później nikt się z rodziną mężczyzny już nie kontaktował. Policja nie ustaliła jednoznacznie, czy były to prawdziwe wiadomości, czy oszustwo.
Głośny reportaż: W 2020 roku Sylwester Suszek został głównym bohaterem reportażu „Superwizjera” TVN „Polski król bitcoinów i jego powiązania”, w którym prześledzona została jego przeszłość. Dziennikarze ujawnili, że osoby z wyrokami za sutenerstwo i wyłudzanie podatku VAT zasilały grono głównych udziałowców i wspólników BitBay. Przed opublikowaniem reportażu reporterzy mieli dostać propozycję łapówki w wysokości miliona złotych, aby materiał nigdy nie został pokazany. Suszek, skonfrontowany z tymi informacjami, zaprzeczył zarówno powiązaniom kryminalnym, jak i propozycji wręczenia łapówki.
Czytaj także: „Mariusz Trynkiewicz nie żyje. Seryjny morderca miał 62 lata”.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”