Wpis Izabeli Leszczyny ukazał się w portalu X w niedzielę, krótko po północy. Minister zdrowia podkreśliła w nim, że wiadomość o śmierci ratownika przyjęła z „z wielkim bólem” i złożyła kondolencje rodzinie oraz bliskim mężczyzny.
„Wszyscy jesteśmy dzisiaj w żałobie” – zapewniła.
W dalszej części polityk odniosła się również do koniecznych zmian w prawie, które muszą zostać wprowadzone po tragedii w Siedlcach.
„Ta zbrodnia musi być dla nas dzwonkiem alarmowym i zapoczątkować konieczne zmiany legislacyjne, zapewniające bezpieczeństwo ratownikom” – zakończyła.
Siedlce. Atak na ratownika medycznego. Mężczyzna nie żyje
W sobotę wieczorem ratownicy medyczni z Siedlec zostali wezwani na ul. Sobieskiego. Jak podawał Polsat News, interwencja miała dotyczyć osoby potrzebującej pomocy w związku z dusznościami.
„Podczas interwencji doszło do czynnego ataku na personel ambulansu udzielającego pomocy pacjentowi. Jeden z ratowników został ugodzony nożem” – relacjonowała w mediach społecznościowych Krajowa Izba Ratowników Medycznych.
Niedługo później ze szpitala, do którego przewieziono 62-letniego rannego, nadeszły dramatyczne wieści o jego śmierci. Mężczyzna zmarł mimo podjętych czynności resuscytacyjnych na skutek odniesionych obrażeń.
57-latek, który dokonał ataku, został zatrzymany przez policję. W chwili popełnienia czynu był nietrzeźwy, pobrano od niego krew do badań.