Korea Północna do wysyłki szykować ma ponad 100 samobieżnych armatohaubic nietypowego kalibru 170 mm (oznaczenie NATO M1989 Koksan). Jak zauważa The Telegraph, to jedne z systemów artyleryjskich o najdłuższym zasięgu na świecie, które zostały zaprojektowane, by w przypadku konfliktu wykorzystać je do ataku na Koreę Południową.
Wojna w Ukrainie. Nie tylko żołnierze, Kim Dzong Un śle broń
O przygotowaniach do wysyłki broni mówił m.in. szef ukraińskiego wywiadu wojskowego Kyryło Budanow. Zdaniem analityków część mogła już zostać wysłana.
„Doniesienia o dostawach pojawiają się w momencie, gdy informowano o wycofaniu północnokoreańskich żołnierzy z linii w frontu” – zaznacza The Telegraph.
Według Budanowa wojska północnokoreańskie szkolą Rosjan, by ci także mogli używać przekazanej broni.
Jak wskazuje portal, pod koniec grudnia pojawiło się nagranie przewożenia co najmniej 10 haubic pociągami. Broń miała trafić na front na początku stycznia. Na kolejnym nagraniu z regionu Kurska, żołnierz z Korei Północnej ocenił, że broń jest „prezentem od Kima” dla swoich żołnierzy walczących za granicą.
Żołnierze z Korei Północnej wspierają Rosjan. Informacje o wycofaniu sił
Według Ukrainy Korea Północna miała wysłać do Rosji około 10 tys. żołnierzy do wsparcia w obwodzie kurskim. W ostatnim czasie pojawiały się doniesienia o ponoszeniu znacznych strat wśród żołnierzy Kima.
Południowokoreańskie wojsko w ubiegłym tygodniu informowało, że Korea Północna przygotowuje do wysyłki kolejnych żołnierzy.
W poniedziałek ukraińskie wojsko przekazało, że północnokoreańscy żołnierze czasowo wycofali się z linii frontu. – Rosjanie stoją, są obecni wzdłuż linii frontu, ale nie ma Koreańczyków – mówił w rozmowie ze Sky News dowódca ukraińskich sił specjalnych posługujący się kryptonimem „Puls”, zaznaczając, że podobną sytuację obserwuje od dwóch tygodni.
Źródło: The Telegraph, Sky News, Unian