Wkrótce więcej informacji.
Prezydent Andrzej Duda przyleciał do Waszyngtonu w sobotę ok. godz. 18 polskiego. Spotkanie z Donaldem Trumpem ma miejsce w ramach konferencji CPAC pod Waszyngtonem. Według planu rozmowa ma trwać około godziny.
Interia ustaliła, że format rozmów ma przypominać ten z kwietnia 2024 roku, kiedy Prezydent RP spotkał się z republikaninem, gdy ten był jeszcze kandydatem na prezydenta. Wówczas spotkanie odbyło się w Trump Tower w Nowym Jorku.
Podczas spotkania prezydentowi Donaldowi Trumpowi mają towarzyszyć Susie Wiles i Vince Haley oraz dodatkowo Mike Waltz, doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego. Z Andrzejem Dudą są natomiast obecni szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek oraz szef Biura Polityki Międzynarodowej Wojciech Kolarski i jego zastępca Nikodem Rachoń.
– Spodziewamy się poważnej rozmowy o bezpieczeństwie Polski, Ukrainie i pokoju. O tym, że będzie to poważne spotkanie świadczy jego skład – ten sam, który towarzyszył Donaldowi Trumpowi w ubiegłym roku podczas bardzo dobrego spotkania w Trump Tower – przekazało Interii źródło z Pałacu Prezydenckiego.
Donald Trump zdumiewa wypowiedziami. Andrzej Duda ma nadzieję na przełom
Prezydent Andrzej Duda poleciał do USA w momencie, w którym Donald Trump coraz bardziej niepokoi swoimi ostatnimi wypowiedziami. Amerykański przywódca na przestrzeni kliku minionych dni zdążył już nazwać Wołodymyra Zełenskiego „dyktatorem bez wyborów” i obarczyć Ukrainę winą za wybuch wojny, zarzucając jej, że nie chciała negocjować z Moskwą. Wypowiedzi te jawnie wpisują się w narrację suflowaną przez kremlowską propagandę.
W piątek, w związku z ostatnimi wydarzeniami, prezydent Ukrainy zadzwonił do naszej głowy państwa, o czym Andrzej Duda poinformował w mediach społecznościowych.
„Nie mam wątpliwości, że prezydent Trump kieruje się głębokim poczuciem odpowiedzialności za globalną stabilność i pokój” – przekazał następnie polski przywódca.
Z kolei Zełenski podziękował Polsce za wsparcie i przekazał, że podczas rozmowy omówiono bieżące wydarzenia oraz nadchodzące zobowiązania.
„Nasz wspólny cel pozostaje jasny – chronić Ukrainę i całą Europę przed rosyjską wojną agresji. Powiedziałem mu (Dudzie – red.) również o trwającym dialogu ze stroną amerykańską. Ważne jest, aby Stany Zjednoczone były z nami. Silny i trwały pokój można osiągnąć tylko dzięki jedności. Dziękuję za wsparcie” – podał.
Andrzej Duda poleci również do Nowego Jorku. Wystąpi w siedzibie ONZ
Po spotkaniu z Donaldem Trumpem prezydent wróci do Polski, gdzie na poniedziałek zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego, podczas której omówi z przedstawicielami rządu i parlamentu napiętą sytuację wokół Ukrainy w związku ze zwrotem politycznym amerykańskiej administracji.
Ponadto sobotnia wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych to niejedyna podróży głowy państwa zaplanowana na najbliższy czas.
Jak dowiaduje się Interia, w pierwszym tygodniu marca gospodarz Pałacu przy Krakowskim Przedmieściu uda się do Nowego Jorku, gdzie będzie miał wystąpienie podczas Zgromadzenia Ogólnego w ONZ. Wcześniej w ramach tej samej wizyty spotka się z Polonią w Chicago.