Rosyjskie MSZ dodało w komunikacie, że strona amerykańska przekazała oficjalną notę „dającą zielone światło” nominacji Darczijewa podczas rozmów z Rosją w Stambule, w czwartek.
Jak podała agencja Reuters, Aleksandr Darczijew „wkrótce wyjeżdża do Waszyngtonu”. Do tej pory pełnił funkcję szefa Departamentu Ameryki Północnej MSZ.
„Moskwa nie miała wysłannika w USA od czasu, gdy ostatni ambasador opuścił swoje stanowisko w październiku” – podano.
Turcja. Rozmowy Rosja – USA zakończone
Rosyjscy i amerykańscy dyplomaci spotkali się w czwartek w Stambule, by omówić kwestię funkcjonowania ambasad obu krajów.
Szef MSZ Siergiej Ławrow mówił wcześniej, że decyzje podejmowane przez Waszyngton spotkały się z odpowiedzią Moskwy, która doprowadziła do stworzenia „niewygodnych warunków dla funkcjonowania ambasady USA w Moskwie”.
Minister stwierdził, że rozmowy „jasno pokażą, czy strony są zdolne do szybkiego i skutecznego posuwania się naprzód„. Ławrow poinformował, że przed konsultacjami w Stambule przeprowadzone zostały dwie rundy wstępnych rozmów dotyczących kwestii ambasad.
Rosja i Stany Zjednoczone zacieśniają więzi
Pierwsze spotkanie przedstawicieli nowej administracji Białego Domu z Rosjanami miało miejsce 18 lutego w Rijadzie. Po stronie rosyjskiej stawił się Ławrow, doradca Putina Jurij Uszakow i dyrektor generalny Rosyjskiego Funduszu Inwestycji Bezpośrednich, Kiriłł Dmitriew. Amerykanie reprezentowani byli przez sekretarza stanu Marco Rubio, doradcę Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego Mike’a Waltza i specjalnego wysłannika ds. Bliskiego Wschodu, Steve’a Witkoffa. Rozmowy dotyczyły m.in. planowanych negocjacji pokojowych, jak również kwestii energetyki.
Zbliżenie na linii USA-Rosja nastąpiło po objęciu funkcji prezydenta Stanów Zjednoczonych przez Donalda Trumpa, który jeszcze w czasie kampanii wyborczej przekonywał, że Rosja nie jest wrogiem Ameryki, a całkiem niedawno wskazał, że zna rosyjskich oligarchów i „są to bardzo mili ludzie”. Podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ Amerykanie sprzeciwili się też poprawkom do rezolucji pokojowej, w których sugerowano, że Rosja dokonała pełnoskalowej inwazji na Ukrainę.
Uprzejmości odwzajemnia również sam Władimir Putin, który przyznał ostatnio, że Rosja posiada znacznie więcej złóż metali ziem rzadkich i jest gotowa zaoferować współpracę w tej kwestii „naszym amerykańskim partnerom”.