Orban zapowiedział referendum: W czwartek 6 marca po nadzwyczajnym szczycie UE w Brukseli Viktor Orban rozmawiał z dziennikarzami. Ogłosił, że Węgry przeprowadzą referendum w sprawie ewentualnego dołączenia Ukrainy do Unii Europejskiej. – Mamy tzw. schemat konsultacji narodowych, który regularnie wykorzystujemy do zbierania opinii ludzi, więc teraz skorzystamy z tego samego schematu – powiedział premier Węgier.
Charakterystyka węgierskich konsultacji: Warto zauważyć, że referendum zapowiadane przez Orbana nie będzie prawnie wiążące. Krytycy węgierskiego premiera twierdzą, że korzysta on z tego rodzaju narzędzi w celach propagandowych. Politico podkreśliło, że głosowanie dotyczące członkostwa Ukrainy w UE będzie „prawie na pewno niekorzystne dla Kijowa„. Konsultacje mają zostać zorganizowane w formie korespondencyjnej, za pośrednictwem poczty. W ich ramach wszyscy obywatele w wieku wyborczym dostaną listy z pytaniem, które będzie przedmiotem referendum. W czasach rządów Orbana kilkanaście razy korzystano z tego sposobu badania nastrojów społecznych.
Węgierskie votum separatum: Podczas czwartkowego szczytu z udziałem przywódców państw UE przedstawiciele 26 krajów członkowskich podpisali deklarację o dalszym wspieraniu Ukrainy w wojnie z Rosją. Tylko Węgry jej nie poparły. W dokumencie wspomniano między innymi o „pokoju przez siłę”. To sformułowanie ma oznaczać, że należy tak wzmocnić Ukrainę, aby w trakcie potencjalnych rozmów pokojowych posiadała możliwie najlepszą pozycję negocjacyjną.
Więcej: Przeczytaj też artykuł „Alarm w Ukrainie. Pilny komunikat polskiego wojska. 'Stan najwyższej gotowości'”.
Źródła: Politico, Gazeta.pl