Wiadomość dla Trumpa: Członkowie grupy Palestine Action napisali na trawniku pola golfowego Turnberry w Szkocji wielkimi białymi literami, że „Gaza nie jest na sprzedaż”. W ośrodku, który należy do prezydenta USA Donalda Trumpa, działacze zniszczyli również inne trawniki i oblali czerwoną farbą budynek ośrodka. „To bezpośrednia odpowiedź na deklarowany zamiar administracji USA, aby dokonać etnicznego oczyszczenia Strefy Gazy” – podkreślili aktywiści. Dodali, że „gdy Trump próbuje traktować Gazę jak swoją własność, powinien wiedzieć, że jego aktualna własność jest w naszym zasięgu”.
Reakcja pracowników ośrodka golfowego: „To był dziecinny, przestępczy czyn” – powiedział rzecznik Turnberry. Postępowanie ws. szkód i zniszczeń na terenie ośrodka prowadzi szkocka policja. Oprócz tej położonej w południowo-zachodniej Szkocji nieruchomości, Trump jest właścicielem jeszcze jednego ośrodka w Szkocji. Ten kraj jest ojczyzną jego zmarłej matki.
Prezydent USA chce przejąć kontrolę nas Strefą Gazy: Ta deklaracja padła po spotkaniu Donalda Trumpa z Benjaminem Netanjahu, premierem Izraela w Białym Domu 4 lutego. – Mamy tam robotę do zrobienia. Będziemy jego właścicielami i będziemy odpowiedzialni za demontaż wszystkich niebezpiecznych niewybuchów i innej broni na miejscu, zrównanie terenu z ziemią i pozbycie się zniszczonych budynków, wyrównanie go, stworzenie rozwoju gospodarczego, który zapewni nieograniczoną liczbę miejsc pracy i mieszkań dla mieszkańców tego obszaru – mówił wówczas Trump. Następnie opublikował wygenerowaną przez AI reklamę Riwiery „Trump Gaza”, ociekającej złotem, z wysokimi wieżowcami i luksusowymi hotelami. Trump mówił również o przesiedleniu Palestyńczyków, m.in. do Egiptu i Jordanii. Władze tych państw natychmiast odrzuciły plan Trumpa. W sobotę Francja, Włochy, Wielka Brytania i Niemcy poparły arabski plan odbudowy Strefy Gazy, który przedstawiły władze Egiptu.
Czytaj również: „’Partner, któremu nie można zaufać’. Były wojskowy o relacjach między USA a Ukrainą”.
Źródła: IAR, Gazeta.pl