Trwająca od trzech lat pełnoskalowa wojna w Ukrainie wymusza na Rosjanach sięganie po coraz to nowsze metody na froncie. W ten sposób okupanci starają się zminimalizować swoje straty wśród żołnierzy oraz sprzętu wojskowego.
Tym razem Moskwa postawiła na rozwiązanie, które stosowano w odległej przeszłości. „Wall Street Journal” donosi, że na wschodnim odcinku frontu Rosjanie próbują walczyć z ukraińskimi dronami, używając do tego… osłów i koni.
Wojna w Ukrainie. Rosjanie korzystają z osłów na froncie. „Są kreatywni”
Jak czytamy, zwierzęta te „transportują zaopatrzenie i żołnierzy, aby uniknąć przyciągnięcia uwagi dronów, które mogą z łatwością wykryć i zaatakować pojazdy opancerzone poruszające się w pobliżu linii frontu”. Konie i osły nie są głównymi elementami prowadzenia wojny przez Rosję, jednak wskazują, że – jak podkreśla amerykańska gazeta – technologie wymuszają korzystanie ze starych metod.
Igor Vizirenko, dowódca ukraińskiej armii, przyznał, że po raz pierwszy dostrzegł Rosjan na koniach na nagraniach ze statku bezzałogowego. – Rosjanie są dość kreatywni. Teraz wojna to drony i artyleria – ocenił, dodając przy tym, że gdy tylko pojazdy okupantów zbliżają się do linii frontu, Ukraińcy je niszczą.
Z kolei miesiąc temu rosyjski generał porucznik Viktor Sobolew przyznał w rozmowie z prokremlowskimi mediami, że w związku z problemami z dostarczaniem zaopatrzenia, amunicji czy żywności, posługiwanie się końmi i osłami, w jego ocenie jest jak najbardziej normalne. Uzasadniając taktykę stosowaną przez Rosję, generał zaznaczył, że uważa, iż lepiej, jeśli zginie zwierzę, niż dwóch żołnierzy transportujących zaopatrzenie.
Wojna w Ukrainie. Wracają do starych metod. Nie chcą przyciągać uwagi dronów
Zdjęcia i nagrania ukazujące obecność zwierząt na froncie, które przewożą żołnierzy bądź zaopatrzenie, miały pojawić się w sieci. „Wall Street Journal” nadmienił, że dwóch rosyjskich bojowników sfilmowało siebie, kiedy przemieszczali się na koniach.
Igor Vizirenko podkreślił, że nie ma wiedzy, czy Ukraina również stosuje podobne metody na polu walki. Jednak Kijów również sięga po kreatywne sposoby walki z okupantami, wracając do przeszłości. Jednostka dowodzona przez Vizirenkę wykorzystuje wózki do transportu drewna, zaopatrzenia, a nawet rannych.
„Używają wózków podobnych do tych wykorzystywanych w magazynach i biurach do przewożenia małych ładunków, aby utrzymać pojazdy poza zasięgiem rosyjskich dronów” – zaznaczyła amerykańska gazeta.
Źródło: „Wall Street Journal”
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!