Co się stało: 16 kwietnia polityk wraz z grupą radykałów próbował „obywatelsko zatrzymać” jedną z lekarek szpitala – ginekolożkę Gizelę Jagielską. Wcześniej na terenie placówki wykonano legalny zabieg aborcji.
Komentarz ministra: „Zachowanie europosła Brauna w szpitalu w Oleśnicy przekracza wszelkie granice etyczne, a być może także prawne. W takich sytuacjach prokuratura musi reagować szybko i stanowczo. Postępowanie przygotowawcze wszczęła Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy” – przekazał Adam Bodnar w serwisie X.
Działanie prokuratury: Przypomnijmy, oleśnicka prokuratura prowadzi postępowanie przygotowawcze po wtargnięciu Grzegorza Brauna do szpitala. Dotyczy ono pozbawienia wolności ginekolożki poprzez uniemożliwienie jej przez prawie godzinę opuszczenia gabinetu i wykonywania obowiązków zawodowych. Postępowanie ma wyjaśnić, czy w trakcie zdarzenia doszło do naruszenia nietykalności cielesnej i znieważenia lekarki. Za popełnienie czynu, którego dotyczy postępowanie, grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Zawiadomienie o naruszeniu nietykalności cielesnej pierwotnie złożył sam europoseł, wskazując jako sprawcę lekarkę.
Będą „surowe konsekwencje”? Do sprawy odniósł się wcześniej szef MSWiA, Tomasz Siemoniak zapowiedział „bezwzględne stosowanie prawa”: wobec grożących lekarzom i dezorganizującym prace szpitala. „Każdy, kto grozi lekarzom i dezorganizuje pracę szpitala, poniesie surowe konsekwencje swoich czynów. Pracownicy służby zdrowia zasługują na szacunek i wsparcie” – napisał polityk w mediach społecznościowych.
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: „Braun wtargnął do szpitala w Oleśnicy. Prokuratura wszczyna postępowanie”.
Źródła: Adam Bodnar (X), IAR, Tomasz Siemoniak (X)