MSWiA reaguje: Rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych i administracji Jacek Dobrzyński poinformował na X o działaniach podjętych w związku z zachowaniem Grzegorza Brauna. „Policja podjęła kroki w celu zapewnienia bezpieczeństwa lekarce zaatakowanej słownie przez Grzegorza Brauna i szpitalowi w Oleśnicy. Dokumentacja z najścia grupy Brauna na szpital jest przedmiotem analizy pod kątem popełnienia przestępstw i wykroczeń oraz działań podjętych przez dyrekcję szpitala i przybyłych na miejsce funkcjonariuszy. Nie pozwolimy na tego typu skandaliczne działania wobec jakichkolwiek osób i instytucji” – przekazał Jacek Dobrzyński.
Komentarz Siemoniaka: Do sprawy odniósł się też minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak. „Każdy, kto grozi lekarzom i dezorganizuje pracę szpitala, poniesie surowe konsekwencje swoich czynów. Pracownicy służby zdrowia zasługują na szacunek i wsparcie. Policja będzie w takich przypadkach bezwzględnie stosowała prawo” – napisał Siemoniak na X.
Grzegorz Braun wtargnął do szpitala: Do zdarzenia doszło w środę 16 kwietnia w szpitalu w Oleśnicy (województwo dolnośląskie). Europoseł i kandydat na prezydenta Grzegorz Braun wtargnął na teren placówki. Braun usiłował dokonać „obywatelskiego zatrzymania” dr Gizeli Jagielskiej. Razem z posłem Konfederacji Korony Polskiej Romanem Fritzem zagrodził drogę lekarce. – Zostałam zatrzymana przez pana Brauna i jego ludzi w korytarzu. Nie jestem w stanie przejść, były stosowane wobec mnie rękoczyny, zastraszanie – relacjonowała dr Gizela Jagielska.
Przyczyny incydentu: Z informacji „Gazety Wyborczej” wynika, że Braun wdarł się do szpitala w Oleśnicy, ponieważ wykonano tam niedawno zabieg aborcji u kobiety w 36. tygodniu ciąży. „Gazeta Wyborcza” przekazała, że zabieg był w pełni legalny. Przeprowadziła go dr Gizela Jagielska.
Interwencja policji: Na miejscu zdarzenia pojawili się policjanci. Grzegorz Braun chciał, aby zatrzymali lekarkę i nie pozwalali jej pracować. Funkcjonariusze nie zastosowali się do próśb Brauna. Informację o blokowaniu lekarce wyjścia z sekretariatu, gdzie przybywała dr Jagielska, gdy doszło do incydentu, potwierdziła dyrekcja szpitala w Oleśnicy. Po ponad godzinie lekarka opuściła sekretariat.
Reakcja Magdaleny Biejat: Wicemarszałkini Senatu i kandydatka na prezydenta skomentowała zajście we wpisie na X. „W szpitalu w Oleśnicy trwa szturm fundamentalistów pod przywództwem Grzegorza Brauna. Blokują oddział ginekologiczno-położniczy, zastraszają personel, pacjentki i ich rodziny. To jest skandal!” – napisała Biejat.
Więcej: Przeczytaj też artykuł „Braun wtargnął do szpitala w Oleśnicy. Prokuratura wszczyna postępowanie”.
Źródła: Jacek Dobrzyński na X, Gazeta.pl, Tomasz Siemoniak na X