Po zimowym spowolnieniu czas rozprostować skrzydła – już za chwilę pierwszy dłuższy weekend po Nowym Roku, a to dopiero początek. Kalendarz 2025 roku obfituje w układy świąt, które wręcz zachęcają do urlopowego sprytu. Wystarczą 1–2 dni wolnego, by zyskać aż 4–5 dni odpoczynku. Co ważne – w grudniu szykuje się prawdziwy prezent od państwa: ustawowo wolna Wigilia.
Długie weekendy 2025 – kiedy najlepiej wziąć wolne?
W tym roku, nawet przy ograniczonej liczbie dni urlopowych można zyskać sporo wolnego czasu. Oto najkorzystniejsze terminy:
- Wielkanoc (20–21 kwietnia) – tradycyjny wiosenny oddech. Święta wypadają w niedzielę i poniedziałek.
- Majówka – 1 maja przypada w czwartek, a 3 maja w sobotę. Wystarczy wziąć urlop w piątek 2 maja, by cieszyć się czterem dniami relaksu.
- Boże Ciało – 19 czerwca (czwartek) – urlop w piątek 20 czerwca oznacza czterodniowy weekend, idealny na pierwszy wakacyjny wyjazd.
- Wniebowzięcie – 15 sierpnia (piątek) – naturalny, trzydniowy odpoczynek w środku lata. Warto zaplanować coś specjalnego.
- Listopadowe Święto Niepodległości – 11 listopada wypada we wtorek. Wystarczy jeden dzień urlopu w poniedziałek, by zyskać czterodniowy weekend.
- Boże Narodzenie – prawdziwy hit tego roku. Wigilia, 24 grudnia 2025 roku, po raz pierwszy będzie dniem ustawowo wolnym. Razem z Bożym Narodzeniem (25–26 grudnia) i weekendem daje to aż 5 dni świątecznej przerwy (środa–niedziela). A jeśli weźmiemy dodatkowe dwa dni urlopu, można wydłużyć wypoczynek nawet do 9 dni!
Długie weekendy 2025 – jak sprytnie planować?
W sumie 2025 rok daje co najmniej pięć długich weekendów, które przy odrobinie planowania można rozciągnąć nawet do tygodnia. To doskonała okazja, by wcześniej zaplanować rodzinny wyjazd, szybki city break albo po prostu zasłużony domowy odpoczynek. Warto już teraz sięgnąć po kalendarz i zaplanować wolne dni.