Ubrania z najnowszej kolekcji Unless i Under Armour wyglądają na pierwszy rzut oka zwyczajnie: sportowe bluzy, spodnie, buty, szorty wpisują się w obecny kanon mody niezobowiązującej. Kolekcja nie zawiera jednak plastiku, przez co może być całkowicie kompostowana.
Ubrania na bazie roślin bez plastiku
Tworzywa sztuczne, takie jak poliester, nylon i akryl stanowią obecnie ok. 60 proc. materiałów używanych w przemyśle tekstyliów.
A wiadomo, że ubrania i dodatki, które powstały z ropy naftowej zalegają na światowych wysypiskach i rozkładają się w naturze niemal w nieskończoność, bo non stop ich przybywa. To wielki problem, bo z takich produktów uwalniają toksyczne substancje chemiczne lub rozkładają się na równie szkodliwe mikroplastiki, które z kolei przedostają się do oceanów, żywności i organizmów.
Z nadmiarem ubrań świat sobie nie radzi. Nadprodukcja i nadkonsumpcja prowadzą do wzrostu ilości odpadów tekstylnych. Tylko kilka-kilkanaście procent ubrań na świecie poddaje się recyklingowi.
Dlatego firmy Under Armour i Unless stworzyły kolekcję, która nie zawiera plastiku w ogóle.
Wszystkie produkty są pochodzenia roślinnego, ubrania i obuwie stworzono m.in. na bazie orzechów, lnu, włókna kokosowego, konopi i bawełny. Firma zapewnia, że „współpracuje” z naturą i to, co z niej pozyskała, będzie mogło do niej powrócić.
„To dopiero początek – to kolejna ewolucja odzieży sportowej stworzonej z myślą o planecie” – podaje Under Armour.
Ta bluza z kapturem została stworzona, by umrzeć, więc gdy ją znosisz na śmierć, odeślij ją do nas, a my upewnimy się, że zniknie bez śladu.
Under Armour podaje ponadto, że jeśli ubrania z linii „biodegradowalnej” się znudzą, pracownicy odbiorą je od klienta i przetworzą. Taki proces nazywa się recyklingiem lub upcyklingiem w przypadku produktów, które powstały z innej rzeczy, a odznaczają się wyższą jakością czy użytecznością.
„Jeśli okaże się, że twój pies zakopał twoje ubrania gdzieś na podwórku, wiedz, że nie poleżą tam długo” – podała firma, odnosząc się do biodegradowalności ubrań z kolekcji.
Ale nie tylko Unless i Under Armour dążą do popularyzacji mody zrównoważonej. W 2024 r. brytyjski startup opracował metodę na produkowanie z łodyg ziemniaków wysokiej jakości przędzy, która może stanowić alternatywę dla czystej bawełny. Firma eksperymentuje również wykorzystaniem w podobny sposób innych roślin, takimi jak groch i konopie, co może dodatkowo zwiększyć potencjał ekologiczny tej technologii.