Rozwój energetyki odnawialnej niesie ze sobą nie tylko korzyści, ale i nowe wyzwania. Jak donosi agencja Bloomberg, przydomowe instalacje fotowoltaiczne mogą stać się celem cyberataków, które zagrażają stabilności europejskich sieci energetycznych. Skala ryzyka sprawiła, że NATO postanowiło przeprowadzić specjalne manewry, przygotowujące do potencjalnych incydentów tego typu.
Hakowanie paneli
Według ekspertów, do przeprowadzenia ataku wystarczy jeden haker i partia paneli słonecznych. Vangelis Stykas z firmy Atropos.ai, specjalizującej się w bezpieczeństwie cyfrowym, zademonstrował, że możliwe jest obejście zabezpieczeń paneli słonecznych z poziomu domowego komputera. Uzyskany dostęp pozwoliłby mu na sterowanie urządzeniami na skalę porównywalną z przepływem energii w całych Niemczech.
Stykas, jako tzw. „biały kapelusz”, działał w celu wskazania luk w systemie. Gdyby jednak jego działania miały charakter złośliwy, mógłby doprowadzić do zakłócenia równowagi między popytem a podażą energii, skutkującego przeciążeniem i automatycznym wyłączeniem sieci.
Rozproszony charakter energetyki słonecznej sprawia, że miliony małych instalacji tworzą nowe punkty przyłączeniowe. To właśnie one stają się furtką dla cyberprzestępców. Taki atak mógłby spowodować rozległe awarie i doprowadzić do przerw w dostawie prądu w wielu krajach.
Ćwiczenia NATO
W odpowiedzi na rosnące ryzyko NATO zorganizowało w Szwecji ćwiczenia dotyczące bezpieczeństwa infrastruktury odnawialnej, obejmujące instalacje solarne, wiatrowe i wodne. Jak podaje Bloomberg, były to pierwsze tego typu manewry na świecie, zorganizowane w kontekście napięć geopolitycznych i rosnącej liczby cyberataków.
Z danych Międzynarodowej Agencji Energetycznej wynika, że liczba tygodniowych incydentów cybernetycznych w sektorze energetycznym podwoiła się w ciągu dwóch lat i sięga obecnie około 1100. Eksperci podkreślają, że problem wciąż jest bagatelizowany.
Freddy Jonsson Hanberg, odpowiedzialny za ćwiczenia NATO, zaznaczył, że systemy OZE charakteryzują się innym typem zagrożeń niż klasyczne źródła energii i są wyjątkowo podatne na ataki.