Szef dyplomacji wygłosił swoje coroczne expose. Radosław Sikorski wspomniał w nim m.in., że podnoszenie zdolności obronnych Unii Europejskiej wzmacnia Sojusz Północnoatlantycki, zaś silniejsza Europa to lepszy sojusznik dla Stanów Zjednoczonych.
Sikorski zarzucił przy tym prawicowej opozycji „straszenie narodu”. Jak stwierdził, wprowadza ona opinię publiczną w błąd poprzez twierdzenie, że przyjęta 12 marca przez Parlament Europejski rezolucja dotycząca unijnej obronności jest m.in. „oddaniem do Brukseli kontroli nad polską armią” lub „majstrowaniem przy naszych relacjach z NATO„.
Radosław Sikorski wygłosił expose. „Jarosław Kaczyński znowu nieobecny”
– Jarosław Kaczyński – znowu nieobecny – twierdzi, że to oddanie do Brukseli i Berlina polskich pieniędzy na zbrojenia i kontroli nad polską armią – wyliczał minister, co wywołało poruszenie wśród polityków PiS.
– Mateusz Morawiecki mówi, że nie pozwoli – cytuję: „na majstrowanie przy naszych relacjach z NATO”. A inni straszą, że nowe regulacje mogą „zlikwidować, jeżeli chodzi o obronność, zasadę jednomyślności” – kontynuował szef dyplomacji.
– Panowie i panie, po co straszyć naród? (…) Po pierwsze, w rezolucji nie ma mowy o przekazywaniu dowództwa nad polską armią lub budżetem obronnym, po drugie – jej zapisy mają na celu usprawnienie i podniesienie opłacalności zamówień sprzętu wojskowego na potrzeby armii państw członkowskich – podsumował, tłumacząc, że „kupując wspólnie, możemy kupować więcej i taniej”.
PiS o nieobecności Kaczyńskiego. Ujawniono powód
Do nieobecności prezesa PiS podczas środowego wystąpienia ministra spraw zagranicznych odniósł się rzecznik ugrupowania, Rafał Bochenek.
„Nieobecność dzisiaj rano w Sejmie p. premiera Jarosława Kaczyńskiego spowodowana zaplanowaną na dzisiaj o g.: 11:00 przez sąd rozprawą, która w ostatniej chwili, bez zawiadomienia p. premiera została odwołana” – przekazał polityk.
„W związku z tym, radziłbym niektórym wykorzystującym każdy powód do ataku na p. premiera poskromić złośliwe komentarze” – dodał we wpisie na platformie X.