Grzybobranie kojarzy nam się zazwyczaj z jesienią. A tu niespodzianka. Smardze, które nie mają blaszek i rurek zbiera się wiosną.
wygląda naprawdę interesująco. Pofałdowana tekstura przypominająca siateczkę robi wrażenie. To bardzo kruche grzyby o przyjemnym korzennym aromacie.
Składniki znajdujące się w smardzach jadalnych wspomagają antyoksydację organizmu. Oznacza to, że wspierają walkę z wolnymi rodnikami, które są odpowiedzialne m.in. za niszczenie ludzkiego DNA i RNA.
Smardz jadalny ma główkę jak plaster miodu – w przypadku tego grzyba to nie kapelusz, przypomina grzyboznawca Justyn Kołek. Należy pamiętać, że ten grzyb jest w Polsce objęty ochroną częściowa, tzn., że można go zbierać w szkółkach leśnych, ogrodach i na terenach zieleni – w parkach, w parkach leśnych, zieleńcach i w ogródkach działkowych – ale nie w lasach. Grozi za to surowy mandat.
Na Czerwonej liście roślin i grzybów Polski jest sklasyfikowany jako gatunek rzadki.
Smardz do złudzenia przypomina piestrzenice kasztanowata, a to silnie trujący grzyb. Piestrzenica kasztanowata zawiera duże ilości gyromitryny. Ta toksyczna substancja powoduje uszkodzenie narządów wewnętrznych człowieka, co może skończyć się śmiercią. Gyromitryna jest również rakotwórcza.
Justyn Kołek, grzyboznawca, mówi, że dziki pełnią istotną funkcję w ekosystemie – mogą pobudzić dzięki swojemu ryciu grzybnię do rozmnażania. Tak się też stało w przypadku smardza.
Smardze jadalne uważa się za jedne ze smaczniejszych grzybów i ceni się niemal tak samo jak trufle. Można je gotować i dusić oraz mrozić i suszyć. Można grzyby te dodawać do wielu potraw.

Cena rynkowa smardzów może zwalić z nóg. Nie kosztują tyle, ile pieczarki, a osiągają ceny nawet 500 zł za kg świeżych grzybów, z pewnością ze względu na to, że są one rzadkie i chronione. Suszone grzyby mogą kosztować nawet kilka tys. zł. Justyn Kołek wyjaśnia, że smardz składa się niemal w całości z wody, nie ma się co dziwić, że cena suszonych grzybów jest tak wysoka.
Smardze można za to legalnie uprawiać, podobnie jak inne niezwykle smaczne i pożywne grzyby. Można założyć swoją hodowlę, np. soplówki lub boczniaków.