Mastalerek broni Dudy: W Stanach jest to oczywiste, a w Polsce nie może być?

Mastalerek o decyzji Dudy: Poniedziałkowy wywiad w TVN24 Konrad Piasecki zaczął od pytania, czy według Marcina Mastalerka, prezydent jest człowiekiem konsekwentnym. – Tak, prezydent jest człowiekiem konsekwentnym i słownym. Zmieniły się okoliczności, zmienił się czas. Dziś jest tak naprawdę finał starcia, czy będzie kontynuowana prezydentura Andrzeja Dudy. Prezydent, wspierając Karola Nawrockiego, wspiera ostatnie 10 lat i zmiany rozpoczęte w 2015 roku – odpowiedział szef gabinetu Prezydenta RP. Zdaniem Mastalerka „prezydent widzi, co się dzieje w kampanii i co się nie dzieje w Polsce po 15 października”. – Proszę spojrzeć na zachodnie demokracje, na Stany Zjednoczone. Niedługo będzie w Polsce Barack Obama. Proszę go zapytać o poparcie dla Hilary Clinton. W Stanach jest to oczywiste, a w Polsce nie może być? Taką perspektywę ma dziś prezydent Duda – stwierdził Mastalerek. Piasecki zwrócił uwagę, że w ustroju Stanów Zjednoczonych prezydent ma inną rolę niż w Polsce. 

USA przykładem dla Polski: W odpowiedzi na tę uwagę Mastalerek przypomniał, że 20 lat temu odchodzący po dwóch kadencjach prezydent Aleksander Kwa¶niewski poparł Włodzimierza Cimoszewicza. – Nikt po tylu latach nie wypomina Aleksandrowi Kwaśniewskiemu, że wspierał go. Może jutro zaprosić prezydenta i zapytać, dlaczego wsparł Cimoszewicza i tamten uciekł z placu boju – powiedział Mastalerek. Prowadzący wywiad ocenił, że jego gość „ma taktykę obronną na tę rozmowę”. – Jeszcze jedna sprawa: a samorządowiec powinien być politykiem czy powinien być samorządowcem dla wszystkich mieszkańców. A Rafał Trzaskowski od 2018 roku jest zużytym prezydentem stolicy, a nikt mu nie wytyka, że jest wiceprzewodniczącym PO. Nikt Trzaskowskiemu nie broni i jego sztabowi, żeby Bronisław Komorowski go poparł – zaproponował szef gabinetu. – Trzymajmy się standardów amerykańskich, ja jestem zwolennikiem polityki amerykańskiej – dodał i zapewnił, że wiedział, że Duda pojedzie do Łodzi i „jest zawsze zwolennikiem działań, które podejmuje prezydent”. 

Andrzej Duda poparł Karola Nawrockiego: Na konwencji kandydata obywatelskiego wspieranego przez Prawo i Sprawiedliwość wystąpił odchodzący z urzędu prezydent. Duda w poprzednich miesiącach zapewniał wielokrotnie, że nie będzie się angażował w kampanię wyborczą. – Ja, Andrzej Duda, mający takie same prawa jak wy iść do wyborów i oddać swój głos, zagłosuję na Karola Nawrockiego w tych wyborach, bo wierzę w to, że to jest człowiek, który będzie dążył i będzie czynił wszystko, żeby Polska była państwem uczciwym, żeby Polska była państwem silnym, także na arenie międzynarodowej – powiedział prezydent.

Więcej na temat niedzielnej konwencji Karola Nawrockiego i poparciu Andrzeja Dudy przeczytasz w tekście Daniela Droba „Tego nikt się nie spodziewał. Na sali wybuch euforii. 'Jeśli Nawrocki przegra, Polski nie ma'”. 

Źródło: TVN24, Gazeta.pl