Nie żyje lekarz
„Nie ma słów, które wyraziłyby mój smutek i gniew po śmierci Pana Doktora z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Krakowie, śmierci po ataku nożownika. Rodzinie i Współpracownikom Pana Doktora składam wyrazy głębokiego współczucia” – napisała Izabela Leszczyna. „Agresja wobec tych, którzy pełnią misję ratowania naszego zdrowia i życia jest barbarzyństwem i zasługuje na najwyższy wymiar kary” – podkreśliła ministerka zdrowia.
Lekarz „poległ”
– Zmuszony jestem poinformować, że jeden z lekarzy poległ w trakcie wykonywania obowiązków służbowych. Został zaatakowany przez pacjenta bez żadnego ostrzeżenia, w trakcie wizyty z inną pacjentką – powiedział dyrektor szpitala. – Mimo zaangażowania ponad 20 osób w ratowaniu jego życia, nie udało się pana doktora uratować. Łączymy się w smutku z rodziną. Nikt nie spodziewał się takiego ataku, w miejscu, które jest dedykowane do tego, by ratować ludzi, a nie do tego, by ludzie tu ginęli – dodał Marcin Jędrychowski.
Atak w szpitalu w Krakowie
Obecnie trwają policyjne czynności ze sprawcą oraz oględziny miejsca zdarzenia. Do zdarzenia doszło w poradni ortopedycznej. Mężczyzna wszedł do gabinetu, gdy odbywała się tam wizyta innego pacjenta. Zachowywał się agresywnie i po chwili wyjął ostre narzędzie, którym zadał kilka ciosów lekarzowi. Nożownik został ujęty przez ochronę szpitala i przekazany policji. Zatrzymany to 35-letni mieszkaniec powiatu jędrzejowskiego.
Wstępne ustalenia
Rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Krakowie kom. Piotr Szpiech przekazał, że napastnik miał mieć pretensje do lekarza, którego zaatakował. Ustalono też, że mężczyzna przyszedł na wizytę. Rzeczniczka prasowa Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie Maria Włodkowska przekazała w TVN24, że atak był niespodziewany, a napastnik nie czekał wcześniej w poczekalni, tylko wszedł bezpośrednio do gabinetu lekarza.
Czytaj także: Włochy. Nie żyje kierowca z Polski. Ciało 43-latka znaleziono w ciężarówce.
Źródła: Izabela Leszczyna na X, IAR