Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zasugerował we wtorek, że Rosja „szykuje coś” na Białorusi tego lata, wykorzystując ćwiczenia wojskowe jako pretekst.
– Tego lata Rosja coś tam przygotowuje, pod przykrywką ćwiczeń wojskowych – powiedział Zełenski na szczycie w Warszawie. Rosja i Białoruś zapowiedziały wspólne ćwiczenia wojskowe Zapad-2025 na wrzesień.
Jak podkreśla agencja Reutera, Zełenski nie zdradził żadnych szczegółów ani nie poparł swoich słów dowodami.
To nie pierwszy raz, gdy ukraiński przywódca zwraca uwagę na ryzyko płynące jego zdaniem z białorusko-rosyjskich manewrów. Jak przypomina „The Telegraph”, w lutym Zełenski utrzymywał, że Rosja formuje od 10 do 15 dywizji, liczących łącznie około 100 tysięcy żołnierzy, które zostaną wysłane na Białoruś na ćwiczenia wojskowe – podobnie jak to miało miejsce w okresie poprzedzającym pełną inwazję Rosji na Ukrainę w 2022 roku.
W wywiadzie udzielonym „The Economist” Zełenski komentował: „Wierzcie mi, to jest przygotowanie przyczółka do działań ofensywnych„. Prezydent Ukrainy przestrzegł wówczas inne europejskie kraje przed nieprzewidywalnością działań Władimira Putina. „Kto wam powiedział, że on pojedzie do Ukrainy? Kto wam powiedział, że nie pojedzie na Litwę? Do Polski?” – pytał.
Ćwiczenia wojskowe na Białorusi. Cezary Tomczyk: NATO jest silniejsze od Rosji
Kwestia nadchodzących białorusko-rosyjskich ćwiczeń została poruszona także przez polskie media. W poniedziałek wiceszef MON Cezary Tomczyk pytany był w RMF24, czy mogą one stanowić potencjalne zagrożenie dla Polski.
– Odpowiemy na te ćwiczenia na Białorusi zarówno jako polska armia, jak i jako NATO – powiedział Tomczyk, zaprzeczając, jakoby widział w nich powody do obaw.
– W Polsce będą duże ćwiczenia polskie, natowskie, duże manewry. Pamiętajmy też, że w zeszłym roku mieliśmy do czynienia z największymi w historii ćwiczeniami natowskimi, które zgromadziły ok. 100 tysięcy żołnierzy. NATO jest silniejsze od Rosji – skwitował.
Białorusko-rosyjskie ćwiczenia Zapad są organizowane co cztery lata od 2009 roku. Ostatnie manewry Zapad-2021, w których udział wzięło ponad 200 tysięcy żołnierzy, były największymi manewrami na zachodnim kierunku od rozpadu ZSRR i okazały się częścią przygotowań do inwazji na Ukrainę.
Źródło: Reuters, „The Telegraph”