Tuż po godz. 21 z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej zaczął wydobywać się czarny dym. Sygnał ten oznacza, że kardynałowie nie wyłonili jeszcze nowej głowy Kościoła katolickiego.
Do wyboru potrzebna jest większość dwóch trzecich głosów – to liczba 89. Jeśli żaden z kardynałów nie uzyska niezbędnego poparcia Kolegium, głosy zostają spalone w specjalnym piecu, a z komina unosi się wówczas czarny dym informujący wiernych, że nie wybrano papieża.
Pierwsze głosowanie ma zawsze charakter sondażowy i jest testem, który może pokazać, kto ma szansę otrzymać najwięcej głosów.
Watykan: Trwa konklawe. Czarny dym nad kaplicą
Na Placu Świętego Piotra w oczekiwaniu na rezultat pierwszego głosowania na rozpoczętym w środę konklawe zgromadziło się około 45 tysięcy osób. Oczekiwanie trwało ponad trzy godziny ze względu na wysoką liczbę elektorów, największą w historii.
Po tym, jak z komina zaczął wydobywać się czarny dym plac zaczął szybko pustoszeć.
Każdego dnia mogą odbyć się cztery głosowania w dwóch sesjach: jednej porannej i jednej popołudniowej. Pierwsza tura zwykle odbywa się ok. godz. 10:30, druga – ok. 12:30, trzecia – ok. 16:30 i czwarta – ok. 18:30.
W konklawe uczestniczą kardynałowie, którzy nie ukończyli 80. roku życia. W tym roku jest ich rekordowa liczba – w sumie w wyborze nowego papieża bierze udział 133 kardynałów z 71 państw świata, w tym czterech z Polski. To Stanisław Ryłko, Kazimierz Nycz, Konrad Krajewski i Grzegorz Ryś.
Więcej informacji wkrótce…