– Takie spotkanie, w wyniku pracy delegacji obu stron, jeśli te delegacje osiągną pewne porozumienia, jest możliwe. Uważamy, że jest możliwe – przekonywał Pieskow, podkreślając, że konieczne jest „osiągnięcie pewnych rezultatów w postaci porozumień pomiędzy obiema stronami”.
Rzecznik Kremla wskazał, że Rosja przekaże przedstawicielom Ukrainy listę warunków, które – według władz kraju – należy spełnić, by możliwe stało się zawieszenie broni. Stwierdził, że właśnie trwają prace nad tym dokumentem.
Spotkanie Zełenskiego i Putina „możliwe”. Rosja stawia warunki
– Co dokładnie tam będzie, prawdopodobnie, nie jest warte ogłaszania. Negocjacje wciąż trwają i powinny odbywać się za zamkniętymi drzwiami – przekonywał Dmitrij Pieskow.
Przedstawiciel rosyjskiego prezydenta orzekł, że lista warunków zawieszenia broni jest jednym z kolejnych kroków podjętych po rozmowach w Stambule. Innym jest następna wymiana więźniów.
Pieskow wskazał też, że dla Kremla ważne jest również to, kto konkretnie ze strony ukraińskiej stanie się sygnatariuszem porozumienia.
Rozmowy w Stambule. Umerow: Kolejnym krokiem powinno być spotkanie Zełenskiego i Putina
W piątek po raz pierwszy od trzech lat przedstawiciele Ukrainy usiedli do rozmów z Rosjanami. Za zamkniętymi drzwiami w Stambule rozmowom przewodniczył szef tureckiej dyplomacji Hakan Fidan. Na czele kijowskiej delegacji stanął minister obrony Rustem Umierow, a rosyjską kierował Władimir Miedinski, doradca Władimira Putina.
Ukraiński minister obrony Rustem Umerow przekazał, że podczas rozmów w Stambule delegacje omawiały kwestię wymiany jeńców i zawieszenia broni. Ustalono także jedną z największych tej wojny wymian więźniów w stosunku 1000 za 1000. Ukraińska strona pracuje obecnie nad szczegółami tego procesu.
Według polityka następnym krokiem po piątkowych rozmowach delegacji Ukrainy i Rosji w Stambule „powinno być spotkanie przywódców obu krajów, Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina”.