Ministerstwo Rodziny prowadzi prace nad kolejnym przeglądem systemu emerytalnego. Jak podaje „Fakt”, działania te mogą przynieść istotne zmiany dla emerytów, w tym nowe zasady waloryzacji świadczeń i zmiany w przyznawaniu tzw. czternastek. Celem przeglądu jest ocena funkcjonowania systemu oraz przygotowanie raportu obejmującego lata 2022–2024. Dokument ma być gotowy do 31 października 2025 roku i zostanie przekazany Sejmowi.
Resort kierowany przez Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk potwierdził, że obecnie trwa zbieranie danych potrzebnych do opracowania raportu. Przegląd ten, odbywający się co kilka lat, ma wskazać nie tylko bieżące problemy, ale również propozycje ich rozwiązania.
Kluczowe zmiany
Jednym z kluczowych tematów są zmiany w zasadach wypłaty 14. emerytury. Obecnie pełną wysokość tego dodatku otrzymują wyłącznie osoby, których podstawowe świadczenie nie przekracza 2900 zł brutto. Powyżej tej kwoty stosowana jest zasada „złotówka za złotówkę”, co oznacza stopniowe pomniejszanie dodatku. W związku ze wzrostem minimalnej emerytury, pojawiły się sugestie, by próg ten podlegał waloryzacji.
Kolejne wyzwanie dotyczy tzw. pułapki czerwcowej. Chodzi o osoby, które składały wniosek o emeryturę w czerwcu, a przez brak waloryzacji ich świadczenia były wyliczane na mniej korzystnych zasadach. Według szacunków problem ten dotyczył nawet 100 tysięcy osób między 2009 a 2019 rokiem. Choć rząd rozważa ich ponowne przeliczenie, nie przewiduje wyrównania strat.
Ryzyko głodowych świadczeń
Ekspert Instytutu Emerytalnego, dr Marcin Wojewódka, wskazuje w rozmowie z „Faktem”, że przegląd systemu powinien uwzględniać także problem przyszłych niskich emerytur. Podkreśla, że przy obecnym wieku emerytalnym, szczególnie wśród kobiet, ryzyko otrzymywania głodowych świadczeń w przyszłości jest bardzo wysokie.
Obawia się też, że zamiast reform strukturalnych, system może zostać obciążony kolejnymi wyjątkami, jak emerytury stażowe czy pomostowe.