W serii pytań Rafał Trzaskowski zadeklarował m.in. wzięcie udziału w Marszu Niepodległości. Poparł też likwidację TVP Info.
Dodał też, odnosząc się do Andrzeja Dudy, że „nie będzie podpisywać wszystkiego”.
Ostatecznie Trzaskowski nie podpisał ośmiopunktowej deklaracji Sławomira Mentzena. Jednocześnie poparł cztery punkty – o niepodnoszeniu podatków, o niepodpisaniu ustawy ograniczającej obrót gotówkowy, o nieograniczaniu dostępu Polaków do broni oraz niewysyłaniu polskich żołnierzy na Ukrainę (z zastrzeżeniem, że sytuacja może zmienić się, gdyby Ukraina dołączyła do NATO).
W sieci zawrzało od komentarzy.
Szef klubu PiS w Radzie Miasta Kielce Marcin Stępniewski skrytykował zachowanie kandydata KO:
„Rafał Trzaskowski odmówił podpisania się pod własnymi słowami. Tyle są one właśnie warte…” – czytamy na platformie X. Wtórował mu Aleksander Gadomski również należący do Konfederacji, który napisał: „Rafał Trzaskowski nie podpisał Deklaracji Toruńskiej. Tak przegrywa się wybory”.
Z kolei Roman Giertych określił, że rozmowa Mentzena i Trzaskowskiego jest „merytoryczna”, choć prowadzący wydaje się być „speszony”.
Wybory prezydenckie. Politycy komentują rozmowę Trzaskowskiego z Mentzenem
Na temat tej rozmowy wypowiedział się również Daniel Obajtek:
„Rafał Trzaskowski – przygarbiony, wyraźnie zdenerwowany, niezdolny do zebrania myśli. Miota się, powtarzając nerwowo: 'Panie Sławomirze, Panie Sławomirze…’, bo ktoś wreszcie nie pozwala mu na swobodny strumień frazesów i bezczelnych kłamstw. Coś pięknego – chwila prawdy, która obnaża słabość pod presją faktów” – napisał na platformie X były prezes Orlenu.
Odmiennego zdania są z kolei przedstawiciele Lewicy. Poseł Tomasz Trela napisał w swoich mediach społecznościowych:
„Wczoraj Trzaskowski grillował Nawrockiego, dzisiaj to samo robi z Mentzenem. Rafał, miej trochę litości, proszę”.
„Rafał Trzaskowski wypada dużo lepiej niż wczoraj” – napisała Anna Maria Żukowska. Dodała, że kandydat KO wykazuje się „większą swobodą, ma lepszy flow i odpowiedzi”.
Oceniła jednak, że „na minus” jest brak polskiej flagi, „co dziwi, bo wszak jutro Marsz Patriotów”.
Pozytywny komentarz do rozmowy napisał na platformie X szef Kancelarii Premiera Jan Grabiec.
„I tak powinniśmy w Polsce rozmawiać: jak Trzaskowski z Mentzenem. Bez ściemy i bez wyzwisk” – czytamy.
Dodał, że „mamy różne poglądy, ale musimy razem urządzać nasz kraj tak, żeby każdy Polak mógł się tu czuć dobrze”.
Sławomir Mentzen rozmawia z kandydatami w drugiej turze wyborów prezydenckich
W pierwszej turze wyborów prezydenckich, która odbyła się 18 maja, Sławomir Mentzen uzyskał trzeci wynik (14,81 proc.). Jeszcze w trakcie wieczoru wyborczego zapowiedział, że zamierza pomóc swym wyborcom podjąć decyzję w drugiej turze wyborów.
We wtorek ogłosił, że zaprosił do siebie kandydatów, którzy zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenckich – Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego. W czwartek odbyła się rozmowa z Karolem Nawrockim, podczas której prezes IPN podpisał deklarację zawierającą postulaty ważne dla wyborców Sławomira Mentzena.
Deklaracja zawiera osiem punktów:
1. Zobowiązuję się do niepodnoszenia i nienakładania nowych podatków
2. Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej obrót gotówkowy i będę stał na straży polskiego złotego
3. Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej swobodę wyrażania poglądów, zgodnych z polską Konstytucją
4. Nie wyślę polskich żołnierzy do Ukrainy
5. Nie podpiszę ustawy w sprawie ratyfikacji akcesji Ukrainy do NATO
6. Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej dostęp Polaków do broni
7. Nie zgodzę się na przekazywanie żadnych kompetencji władz Rzeczypospolitej Polskiej do organów Unii Europejskiej
8. Nie podpiszę ratyfikacji żadnych nowych traktatów unijnych osłabiających rolę Polski, np. poprzez osłabienie siły głosu lub odebranie prawa weta
Wybory prezydenckie 2025. Rafał Trzaskowski kontra Karol Nawrocki. Kiedy druga tura?
Pierwsza tura wyborów prezydenckich nie przyniosła rozstrzygnięcia. Konieczne jest zatem ponowne głosowanie, które odbędzie się 1 czerwca.
W drugiej rundzie walki o fotel prezydencki zmierzą się Rafał Trzaskowski (kandydat KO) i Karol Nawrocki (kandydat wspierany przez PiS). W pierwszej turze Trzaskowski zdobył 31,36 proc. głosów, a Nawrocki 29,54 proc.
Najnowsze informacje o wynikach i przebiegu głosowania publikujemy w naszym raporcie specjalnym – Wybory prezydenckie 2025.
- Nowa Lewica zdecydowała ws. drugiej tury. „Jednomyślne poparcie”
- Trzaskowski reaguje na propozycję Nawrockiego. „Niech pan Karol się tłumaczy”