Ukraiński MSZ z apelem w sprawie dzieci ginących na wojnie
Andrij Sybiha, szef ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, przypomniał o najmłodszych ofiarach wojny. „Rosja zabiła co najmniej 631 ukraińskich dzieci i zraniła 1971 w trakcie swojej agresji na Ukrainę. Ta strata powoduje niepojęty ból. Świat nie może zapomnieć ani wybaczyć takich zbrodni. Musi być sprawiedliwość dla niewinnych młodych istnień, które zostały przerwane przez zbrodniczą agresję Rosji” – napisał z okazji Międzynarodowego Dnia Dzieci Będących Ofiarami Agresji, obchodzonego 4 czerwca. Podkreślił, że ten dzień przypomina „dlaczego ta wojna musi się zakończyć tak szybko, jak to możliwe”. Wezwał też sojuszników do „wywarcia dodatkowej presji, w tym nowych sankcji” na Rosję. Stwierdził, że „Moskwa nadal odrzuca pełne zawieszenie broni i opóźnia proces pokojowy.
Głos zabrał też Wołodymyr Zełenski
O dziecięcych ofiarach wojny wspomniał też Wołodymyr Zełenski. „Każde zabite dziecko jest niesprawiedliwością, której nic nie może usprawiedliwić. Rosja odebrała tysiące istnień – wśród nich tych najbardziej niewinnych. Dzieci, które powinny były dorosnąć, marzyć i żyć” – napisał prezydent Ukrainy. Zaapelował, aby pociągnąć Rosję do odpowiedzialności „za każde dzieciństwo, które ukradła”. „Zło musi zostać ukarane – aby nigdy więcej, nigdzie na świecie, dzieci nie umierały z powodu czyjegoś głodu wojny” – dodał.
Ukraina żąda zwrotu porwanych dzieci
Temat dzieci został także poruszony przez stronę ukraińską w trakcie negocjacji w Stambule. Kijów domaga się, aby Rosja zwróciła dzieci, które zostały przymusowo wywiezione. W tym celu przekazano przedstawicielom Moskwy listę z nazwiskami. „Mówimy o setkach dzieci, które Rosja nielegalnie deportowała, siłą przesiedliła lub przetrzymuje na terytoriach tymczasowo okupowanych. Już w marcu, na spotkaniu w Dżuddzie, potwierdziliśmy naszą gotowość do 30-dniowego zawieszenia broni z elementem humanitarnym. Powrót ukraińskich dzieci jest nieodłącznym elementem sprawiedliwego i trwałego pokoju oraz kluczowym elementem zaufania, pierwszym testem szczerości intencji. Czekamy na odpowiedź. Piłka jest po rosyjskiej stronie. Prawdziwa uczciwość to nie słowa, lecz czyny. I teraz nadszedł czas, żeby to udowodnić”- napisał Andrij Jernak, szef gabinetu prezydenta Ukrainy na Telegramie.
Przeczytaj także: „Cień nad Rosją. Wasyl Maluk i jego SBU to dziś twórcy najodważniejszych operacji Ukrainy”
Źródła: Wołodymyr Zełenski (x.com), Andrij Sybiha (x.com), IAR