„Choć o Bartku i jego stanie zdrowotnym wiemy bardzo wiele, to nie zawsze jesteśmy w stanie uchronić go przed skutkami zdarzeń atmosferycznych” – poinformowała Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Radomiu.
Osłabione przez rozwijające się grzyby drzewo zostało uszkodzone w wyniku niedawnej wichury. Leśnicy uspokajają: Bartek mimo tego wypadku jest wciąż w dobrym stanie.
Dąb Bartek uszkodzony. Wiele już przetrwał
W wyniku silnego wiatru i ulewy odłamaniu uległa część konara dębu Bartka. Był on już częściowo spróchniały, a badania wykonane wcześniej wskazywały na postępujący proces brunatnej zgnilizny drewna. Wywołują ją grzyby nadrzewne takie jak żółciak siarkowy, czy chroniony ozorek dębowy.
Po odnotowaniu złamania części konara pomnik przyrody został zabezpieczony przez leśników z Nadleśnictwa Zagnańsk.
„W najbliższym czasie, po konsultacji z ekspertami wykonane zostaną dalsze zabiegi pielęgnacyjne, tj. przycięcie pozostałej części konara, wykonany zostanie także demontaż podpory” – informuje Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Radomiu. Dendrolodzy zajrzą też do wnętrza Bartka – chcą przeciwdziałać skutkom suszy.
Przeprowadzone będą badania wnętrza Bartka pod kątem jego wypełnienia
Pomnik przyrody z burzliwą historią
To nie pierwszy raz, gdy historyczny Bartek został uszkodzony. Przeżył próchnienie, pożary, wichury, oparł się działaniu grzybów i związanej z tym zgnilizny, przetrwał także podobne oberwanie części gałęzi i konarów. Zanotowano je m.in. w 1927, 1953, 1984, a ostatnio też w 2021 r.
Bartek jest jednym z najstarszych dębów w Polsce i ma ok. 700 lat, mierzy niecałe 30 m wysokości. Dąb Chrobry ma prawdopodobnie ok. 760 lat, a dąb Bażyńskiego 720. W okresie międzywojennym wiek Bartka oceniano nawet na 1200 lat.
Bartek to jeden z najsłynniejszych w Polsce pomników przyrody, znajdujący się na terenie Nadleśnictwa Zagnańsk. Kilka tysięcy polskich drzew posiada taki status, a w kraju mamy w sumie kilkadziesiąt tysięcy pomników przyrody.