Strzelanina pod sklepem w Bolkowie. Prokuratura wszczyna dwa śledztwa

Będzie śledztwo ws. zdarzenia w Bolkowie

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze przekazała Interii, że wszczęto dwa postępowania w sprawie zdarzenia pod marketem w Bolkowie. Poprowadzi je Prokuratura Rejonowa w Kamiennej Górze. – Jedno (śledztwo – red.) dotyczy czynnej napaści na funkcjonariuszy policji przy użyciu niebezpiecznego narzędzia w postaci samochodu – poinformowała rzeczniczka prasowa prok. Ewa Węglarowicz-Makowska. Chodzi o czyn z art. 223 Kodeksu karnego, który zagrożony jest karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo śledczy będą prowadzić też postępowanie w sprawie funkcjonariuszy. – Drugie śledztwo będzie dotyczyło sprawdzenia, czy nie doszło do przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków służbowych przez interweniujących funkcjonariuszy w stosunku do kierowcy z lexusa – powiedziała prokuratorka. 

Szczegóły działań prokuratury

Według ustaleń Interii do śledztw przydzieleni zostali prokuratorzy z jednostki w Jeleniej Górze. Jako powód wskazano „wagę i zawiłość postępowań” oraz fakt, że „policjanci, którzy brali udział w tych zdarzeniach, na co dzień współpracują z prokuratorami z Kamiennej Góry”. Mężczyzna z lexusa wobec którego policjanci podjęli interwencję to 34-letni mieszkaniec Wałbrzycha. W przeszłości był już karany. Był też poszukiwany celem odbycia zasądzonej kary półtora roku więzienia. Został już zatrzymany i w sobotę (7 czerwca) prokuratura ma wykonać z nim dalsze czynności procesowe. 

Akcja policji w Bolkowie

W czwartek (5 czerwca) policja interweniowała ws. kradzieży samochodu. Dzięki GPS udało się zlokalizować pojazd na parkingu przed sklepem w Bolkowie. Na miejsce przyjechali funkcjonariusze. Do sieci trafiło nagranie z akcji. Widzimy na nim policjantów, którzy próbują zatrzymać podejrzewanego o kradzież mężczyznę, który siedzi za kierownicą lexusa. Ten jednak nie wysiada i cały czas wykonuje manewry samochodem. Policjanci ostrzegają go, że użyją broni palnej i pałki. W końcu funkcjonariusze oddają strzały w opony pojazdu. Wcześniej też psikali gazem w stronę kierowcy przez otwarte okno i używali pałki policyjnej. W trakcie akcji ranny został jeden z mundurowych, którego trafił rykoszetujący pocisk. 

Więcej na temat zdarzenia w Bolkowie przeczytasz w tekście: Dramatyczna akcja pod Biedronką. Padły strzały, ranny policjant

Źródła: Interia, Polsat News