Andrzej Duda rozmawiał z Donaldem Trumpem. Wspomniał o Karolu Nawrockim

Rozmowa Donalda Trumpa i Andrzeja Dudy

W piątek (6 czerwca) Andrzej Duda poinformował w mediach społecznościowych, że odbył „bardzo dobrą rozmowę telefoniczną z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem”. „Głównym tematem były sprawy bezpieczeństwa Polski i naszego regionu w kontekście zakończonego szczytu B9 w Wilnie i nadchodzącego szczytu NATO w Hadze oraz kwestia zwiększenia poziomu wydatków państw członkowskich na obronność” – przekazał. 

Duda poruszył temat wyborów w Polsce

Prezydent przekazał także, że w trakcie rozmowy z Donaldem Trumpem poruszył także temat wyborów prezydenckich w Polsce. „Zapewniłem prezydenta Trumpa, że zwycięstwo Karola Nawrockiego w polskich wyborach daje gwarancję ciągłości polityki państwa w jej kluczowych wymiarach – zwłaszcza w zakresie kontynuacji znakomitych relacji transatlantyckich oraz ścisłej współpracy Polski ze Stanami Zjednoczonymi, zarówno instytucjonalnie, jak i osobiście z prezydentem Trumpem” – napisał. 

Donald Trump zareagował na wybory w Polsce

Donald Trump skomentował zwycięstwo Karola Nawrockiego w wyborach po tym, jak ogłoszono oficjalne wyniki. Prezydent USA najpierw zacytował komentarz amerykańskiego wydawcy NewsMax: „sojusznik Trumpa wygrał w Polsce, wywołując szok w całej Europie”. „Gratulację Polsko, wybraliście zwycięzcę” – dodał. Prezydent elekt odpowiedział na ten wpis. „Dziękuję Panie Prezydencie. Silny sojusz z USA, a także partnerstwo oparte na ścisłej współpracy są moimi priorytetami” – napisał. 

Spotkanie Nawrockiego z Trumpem

Karol Nawrocki zdążył porozmawiać z Donaldem Trumpem jeszcze w trakcie kampanii wyborczej. W maju odbył podróż do Waszyngtonu. Najpierw uczestniczył w spotkaniu z przywódcami religijnymi, na którym przemawiał prezydent USA. W trakcie rozmawiał też z członkami amerykańskiej administracji. Później spotkał się w Białym Domu z samym Donaldem Trumpem. Na antenie TV Republika Nawrocki zdradził, że amerykański prezydent miał mu powiedzieć: „you will win”, czyli „wygrasz”. – Odczytałem to jako rodzaj życzenia mi sukcesu w nadchodzących wyborach i że – to po tym całym dniu mogę powiedzieć – administracja amerykańska ma świadomość tego, co dzieje się w Polsce – relacjonował wówczas.   

Przeczytaj także: PiS grzmi o skandalu w Berlinie. Sasin grozi rządowi. Jest odpowiedź Ambasady Polski

Źródła: Andrzej Duda (x.com), TVP Info, Gazeta.pl