Wydany w środę komunikat rosyjskiego Ministerstwa Obrony cytują prokremlowskie agencje prasowe. Chodzi o lot bombowców dalekiego zasięgu Tu-22M3 nad Morzem Bałtyckim.
Jak przekazano, rosyjskie maszyny pojawiły się na neutralnych wodach tego akwenu.
„Wykonały zaplanowany lot. (…) Eskortę myśliwców zapewniły załogi samolotów Su-30SM i Su-27 Sił Powietrzno-Kosmicznych” – podano w oświadczeniu.
Morze Bałtyckie. Rosyjskie bombowce nad akwenem. Operacja trwała kilka godzin
Cała akcja trwała ponad cztery godziny. Rosjanie podkreślili, że na niektórych odcinkach eskortę bombowców przejęły załogi z państw obcych. Nie sprecyzowano, o jakie kraje chodzi.
„Załogi samolotów dalekiego zasięgu regularnie latają nad neutralnymi wodami Arktyki, północnego Atlantyku, Oceanu Spokojnego, Morza Bałtyckiego i Czarnego” – czytamy w komunikacie Ministerstwa Obrony Rosji.
Jak zaznaczono, wszystkie tego typu loty odbywają się z poszanowaniem międzynarodowych zasad ruchu w przestrzeni powietrznej.
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Przechwycono rosyjskie samoloty
Rosjanie notorycznie naruszają przestrzeń powietrzną sąsiednich państw, dlatego wszelkie tego typu komunikaty budzą zaciekawienie opinii publicznej.
Operacja miała miejsce w ramach misji Air Policing Sojuszu Północnoatlantyckiego na terenie naszego kraju.