W skrócie
-
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostro skomentował wypowiedzi Władimira Putina nazywając go „ajatollahem”
-
Władimir Putin nie wykluczył dalszych ataków na ukraińskie miasta.
-
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha, stanowczo odpowiadają na słowa Putina, krytykując cynizm Rosji oraz jej lekceważenie ludzkiego życia i starań na rzecz osiągnięcia pokoju.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
– Dzisiaj Rosjanie po raz kolejny otwarcie i absolutnie cynicznie zadeklarowali, że „nie są w nastroju” do zawieszenia broni. Rosja chce prowadzić wojnę, nawet rzucając groźbami. To znaczy, że presja nakładana przez świat nie krzywdzi ich w wystarczającym stopniu, albo bardzo starają się zachować pozory – stwierdził ukraiński prezydent.
– Rosyjska gospodarka się już sypie. Będziemy jeszcze bardziej wspierać ten proces. Ajatollah Putin może popatrzeć na swoich przyjaciół w Iranie i zobaczyć jak kończą takie reżimy i jak bardzo doprowadzają swoje kraje do upadku – dodał.
Wojna w Ukrainie. Władimir Putin: „Cała Ukraina jest nasza”
Wołodymyr Zełenski w ten sposób odpowiedział na piątkowe wypowiedzi prezydenta Rosji Władimira Putina, który stwierdził, że Ukraińcy i Rosjanie to jeden naród, więc „w tym sensie cała Ukraina jest nasza„.
– Mamy takie powiedzenie: Gdzie staje stopa rosyjskiego żołnierza, to jest nasze – dodał rosyjski przywódca i nie wykluczył, że Rosjanie będą nadal kontynuować ofensywę w obwodzie sumskim i będą chcieli zdobyć miasto Sumy.
Ukraińskie MSZ odpowiada Putinowi. „Nie dba o rosyjskich żołnierzy”
Na wypowiedzi te odpowiedział mu minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha za pośrednictwem platformy X. „W rzeczywistości, gdzie rosyjski żołnierz stawia stopę, tam przynosi jedynie śmierć i zniszczenie” – napisał.
„Putin nie dba o rosyjskich żołnierzy i ich stopy rozerwane przez ukraińskie drony. Jest masowym mordercą własnych obywateli. Bezsensownie przelał już w Ukrainie krew miliona rosyjskich żołnierzy, nie osiągając nawet jednego strategicznego celu. Milion żołnierzy. Dwa miliony stóp” – dodał.
Jednocześnie zaznaczył, że piątkowe „cyniczne wypowiedzi” prezydenta Rosji wskazują, że „całkowitą pogardę dla amerykańskich wysiłków pokojowych”. „Jedynym sposobem na zmuszenie Rosji do pokoju jest pozbawienie jej poczucia bezkarności” – stwierdził szef ukraińskiego MSZ.