W skrócie
-
Donald Trump opublikował w mediach społecznościowych parodię piosenki „Bomb Iran”, ilustrowaną ujęciami bombowców B-2 użytych w ataku na irańskie obiekty nuklearne.
-
Atak USA na instalacje nuklearne w Iranie nastąpił w nocy z soboty na niedzielę.
-
Administracja Trumpa utrzymuje, że akcja była udana, choć raport wywiadu wojskowego temu przeczy.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
W nocy z soboty na niedzielę Stany Zjednoczone zaatakowały obiekty nuklearne Iranu – Fordo, Natanz i Isfahan. Kilkadziesiąt godzin po tym, jak Iran i Izrael uzgodniły zawieszenie broni, w mediach społecznościowych Donalda Trumpa pojawił się nowy wpis.
Atak USA na obiekty nuklearne Iranu. Trump zamieścił wpis z parodią piosenki
Prezydent USA zamieścił na platformie Truth Social blisko minutowe nagranie, na którym widać bombowce B-2, zarzucające pociski. To właśnie te bombowce zostały wykorzystane do uderzeń w Iranie. Maszyny zrzuciły kilka 13-tonowych bomb na obiekty nuklearne.
Co więcej, do filmu dodano także parodię piosenki „Bomb Iran”. Utwór, który słychać na nagraniu to przeróbka z 1980 roku autorstwa Vince Vance & the Valiants. Oryginalna piosenka zespołu Regents pochodzi z 1961 roku i nosi tytuł „Barbara Ann”.
W piosence pojawiają się m.in. takie zwroty: „Poszedłem do meczetu, będę rzucał kamieniami i powiem ajatollahowi, że włożę go do pudełka”, czy „nadszedł czas, aby zamienić Iran w parking”. Wszystkie te słowa odnoszą się do zniszczenia Teheranu oraz tamtejszych przywódców.
Administracja Trumpa kwestionuje raport wywiadu wojskowego. „Podważanie udanej misji”
Biały Dom podkreślał, że bomby, które spadły na Fordo, Natanz i Isfahan zniszczyły irański program nuklearny, a akcja była „bardzo udana”.
Tymczasem w raporcie agencji wywiadowczej (DIA) – podległej Pentagonowi – oceniono, że amerykańskie uderzenia nie zniszczyły podstawowych elementów irańskiego programu nuklearnego, a jego postępy cofnięto jedynie o kilka miesięcy.
Z tymi twierdzeniami nie zgadza się jednak administracja Donalda Trumpa. „Każdy, kto mówi, że bomby nie były niszczycielskie, próbuje po prostu podważyć prezydenta i udaną misję” – wskazał w oświadczeniu szef Pentagonu Pete Hegseth.