Chiny. Przerażająca scena po zawaleniu mostu na południu kraju
Górzysta prowincja Kuejczou oraz sąsiadujące z nią regiony, m.in. Junnan i Kuangsi od poprzedniego tygodnia zmagają się z ulewnymi opadami deszczu. Zniszczenia są duże, ponieważ opady powodują osuwiska ziemi. Jedno z nich doprowadziło do zawalenia się mostu drogowego, właśnie w prowincji Kuejczou. Służby drogowe zauważyły najpierw naruszenie konstrukcji przeprawy i zdecydowały, że przejazd będzie odbywał się jednostronnie. Jednak po godzinie zapadła decyzja o całkowitym zamknięciu mostu. Pozostała na nim ciężarówka, która po zawaleniu się mostu w następnych minutach zawisła nad przepaścią.
Nagranie z Chin obiegło sieć
Na nagraniu słychać rozmowę osoby, która jest na moście z kierowcą ciężarówki, który w kabinie znalazł się w powietrzu. – Bracie, masz szczęście. Tu jest niebezpiecznie. Możesz tylko siedzieć i czekać na straż pożarną – mówi mężczyzna, który nagrywa scenę. – Próbowałem do nich dzwonić – odpowiada kierowca. W odpowiedzi słyszy, że nikt nie ma zasięgu. Lokalne władze poinformowały, że kierowcę ciężarówki uratował zespół ratunkowy. W wyniku zawalenia mostu nikt nie ucierpiał. Służby prowadzą dochodzenie, które ma wyjaśnić dokładne przyczyny zdarzenia.
Pogoda w Chinach. Ulewne, monsunowe opady
Od poprzedniego tygodnia na południu Chin występują obfite, monsunowe opady deszczu, które w tym roku są wyjątkowo dotkliwe. Reuters poinformował, że w niektórych prowincjach pobite zostały rekordy w wysokości opadów. Władze w Pekinie zaapelował do mieszkańców z zagrożonych regionów, aby szukały schronienia przed podtopieniami na wyżej położonych terenach. Wiele rzek wystąpiło z brzegów. Służby nakazały ewakuację dwóch nadrzecznych miast – Congjiang i Rongjiang. Każde z nich liczy ponad 300 tysięcy mieszkańców.
Czytaj również: „Zaginięcie nastolatków na jeziorze Małszewskim. Służby znalazły ciała”.
Źródło: Reuters