Od początku wojny Rosja straciła około 4000 czołgów – oszacował portal analityczny Oryx. „Le Figaro” zwrócił uwagę, że od kiedy tego typu maszyny jeżdżą po polu bitwy, nigdy wcześniej żadna strona konfliktu nie miała tak dużych strat.
Wojna w Ukrainie. Rosja zwiększa rezerwę strategiczną czołgów
Rosyjskie fabryki pracują na pełnych obrotach, produkując nowe czołgi i naprawiając te, które przez lata stały „łapiąc kurz”.
W marcu tego roku prezydent Francji Emmanuel Macron ocenił, że Rosja dysponuje obecnie 4 tys. czołgów, a w 2030 roku będzie miała ich już 7 tysięcy. Dziennik, zadając sobie pytanie, jak to możliwe, że przy tak wielkich stratach Federacja Rosyjska jest w stanie zwiększyć swój park maszynowy, zwrócił uwagę, że w tym roku, agresor stracił jedynie ok. 200 czołgów.
Drony wyprą czołgi? Eksperci mówią o „demechanizacji” pola walki
Zdaniem „Le Figaro” mniejsze straty wynikają z mniejszego udziału czołgów w walkach na froncie, co jest spowodowane rewolucją w wykorzystywaniu dronów – niesamowicie skutecznych w niszczeniu wszelkiego rodzaju celów opancerzonych. Niektórzy wojskowi używają określenia „demechanizacja” pola walki, która wiąże się z coraz częstszym użyciem lekkich pojazdów takich, jak motocykle czy quady.
Jak wyjaśnił Conflit Intelligence Team, grupa rosyjskich ekspertów analizujących rosyjską napaść na Ukrainę, którzy opuścili Rosję w związku z nieprzerwaną opresją ze strony putinowskiego reżimu, wskazała, że Rosja dysponuje bardzo zróżnicowaną flotą czołgów. Wśród nich są m.in. T-54, T-55, T-62, T-64, T-72, T-80 i T-90, który jako jedyny jest wciąż produkowany. Pozostałe maszyny są zabierane z parków maszynowych i przystosowywane z powrotem na front.
„Wśród tych 7300 czołgów przystosowanych do powrotu na front pod koniec 2024 roku było ich niespełna 3500” – ocenili analitycy z CIT.
Rosjanie naprawiają czołgi z magazynów i frontu
Tymczasem, tylko w ubiegłym roku, Rosjanie zdołali naprawić między 11 a 12 tys. czołgów. Niemniej oficer francuskiej armii w rozmowie z „Le Figaro” zasugerował, że należy być ostrożniejszym, ponieważ zgodnie z danymi amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną, w 2021 roku rezerwy czołgów z czasów sowieckich wynosiły 12 tys. maszyn.
– Każdego miesiąca zasoby czołgów T-90M wzrastają o 20 maszyn – powiedział dziennikowi wysoki rangą francuski wojskowy. W sumie rocznie Rosji przybywa 1500 nowych maszyn (300 nowych T-90M i 1200 odnowionych sowieckich pojazdów). Ponadto Rosjanie mieli „odłożyć” co najmniej 500 czołgów, aby zasilić swoją rezerwę strategiczną.
Francuscy wojskowi obawiają się, że Rosja będzie w stanie wytrzymać „o pięć minut dłużej” w tej wojnie na wyczerpanie dzięki licznym zasobom sprzętu i ludzi. Czołgi zaś mogą okazać się kluczowe w wypadku załamania frontu, kiedy będą mogły wesprzeć punktowe uderzenie.