W Azji trwa pora deszczowa, która do wielu miejsc sprowadziła niszczycielskie powodzie i lawiny błotne. Szczególnie trudna sytuacja panuje w Indiach. Jak informuje tamtejsza służba meteorologiczna IMD w niedzielę monsun swoim zasięgiem objął cały kraj. Nastąpiło to dziewięć dni wcześniej niż zwykle. W ciągu minionego ćwierćwiecza tylko trzy razy zdarzyło się, by w zasięgu monsunu jednego dnia znalazły się całe Indie.
„Niewielkie pęknięcia” od miesiąca, budynek przestał istnieć
Ulewne deszcze dają się we znaki wielu rejonom kraju, jednak szczególnie trudna sytuacja panuje w północnym stanie Himachal Pradesh. Tam obowiązuje czerwony alert pogodowy związany z intensywnymi opadami deszczu i możliwymi powodziami.
W Chamyana, na przedmieściach miasta Shimla, w poniedziałek rano zawalił się pięciopiętrowy budynek mieszkalny. Na szczęście w katastrofie nikt nie zginął, ponieważ w nocy z niedzieli na poniedziałek mieszkańców ewakuowano.
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie momentu zawalenia się budynku. Konstrukcja przestała istnieć w kilka sekund:
Według mieszkańców do katastrofy budowlanej mogło się przyczynić osłabienie gruntu, z którego pozyskiwano głazy wykorzystywane podczas budowy autostrady krajowej łączącej Kalka-Shimla, a konkretnie odcinka łączącego Kaithlighat z Dhalli.
Jeden z mieszkańców opowiadał serwisowi The Indian Express, że „niewielkie pęknięcia” zaczęły się pojawiać miesiąc wcześniej, jednak pogłębiły się przez ostatnie trzy dni, wraz z nasileniem się monsunowych opadów.
Z powodu ulewnego deszczu i erozji gruntu zagrożonych jest kilka kolejnych budynków w Shimla. Pęknięcia pojawiły się również na innych konstrukcjach w okolicy domu, który się zawalił.
W wielu miejscach doszło do lawin błotnych i osuwisk. Zamknięto między innymi drogę nieopodal miejscowości Delgi, na którą osunęła się ziemia.
Kamienie spadają lokalnie wzdłuż autostrady w okolicach Chakki Mor w obwodzie Solan, zaś z powodu osuwiska zamknięto drogą na odcinku Subathu-Waknaghat.
Monsun w tym roku się pospieszył
Niemal wszystkie regiony Himachal Pradesh w ciągu minionej doby doświadczyły deszczu – zwraca uwagę Sandeep Kumar Sharma, specjalista IMD z Shimla. Najmocniej padało w Palampur oraz w Banjar, gdzie zanotowano odpowiednio: 76 i 75 litrów wody na metr kwadratowy.
Ludzie powinni trzymać się z daleka od rzek i strumieni, wysokie pozostaje też ryzyko lawin błotnych – dodał ekspert.
W tym roku monsun w Indiach zaczął się 24 maja w stanie Kerala. Pojawił się osiem dni wcześniej niż zwykle. Swoim zasięgiem objął całe Indie po 37 dniach. Zazwyczaj zajmuje mu to 38 dni, od 1 czerwca do 8 lipca.
Źródło: Timesofindia.indiatimes.com, Ptinews.com, Indianexpress.com