Osoby, które dorabiają do emerytury, a nie osiągnęły jeszcze wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn) muszą uważać na limity swoich zarobków zarobków. Przekrocznie ich może spowodować, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) zmniejszy, a nawet zawiesi wypłatę świadczenia pracującym emerytom.
Do zmniejszenia emerytury dochodzi w sytuacji, gdy wynagrodzenie przekroczy 70 proc. kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Zawieszenie świadczenia następuje, gdy pensja przekroczy 130 proc. kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.
Wraz z początkiem czerwca zmieniły się kwoty graniczne przychodów. Zmniejszenie emerytury może nastąpić, jeśli zarobki wcześniejszych emerytów mieścić się będą w przedziale od 6273,61 zł do 11 650,97 zł brutto miesięcznie. Jeśli natomiast przekroczą poziom 11 650,97 zł brutto trzeba się liczyć z zawieszeniem wypłaty świadczenia. Limity te będą obowiązywać do końca sierpnia.
Ważna zmiana dla dorabiających emerytów
Zgodnie z obecnymi przepisami, dorabiający muszą co roku informować ZUS o dodatkowych przychodach, które osiągnęły w poprzednim roku. Jest jedna szansa, że się to zmieni.
W wykazie prac legislacyjnych rządu opublikowano informacje o projekcie deregulacyjnym, który dotyczy nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Projekt zakłada m.in. ograniczenie obowiązku zawiadamiania ZUS o wysokości przychodu. Wyjątkiem mają być emeryci i renciści, którzy osiągają przychody za granicą albo pobierają uposażenie (służby mundurowe).
Jednocześnie wprowadzona miałaby być możliwość żądania przez ZUS wystawienia zaświadczenia potwierdzającego uzyskany przychód, jednak tylko w przypadku wątpliwości co do zgromaszonych przez instytucję danych.
O wysokości swoich zarobków nie muszą informować ZUS osoby, które osiągnęły wiek emerytalny, a także osoby pobierające rentę rodzinną, które mają także ustalone prawo do emerytury z tytułu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego.