Najnowsze informacje służb po pożarze bloku mieszkalnego w Ząbkach
Pożar budynku mieszkalnego w Ząbkach został opanowany. Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej nadbrygadier Wojciech Kruczek poinformował, że strażacy zakończyli przeszukiwanie 211 lokali mieszkalnych w budynku. – Nie znaleziono żadnych ofiar, żadnych poszkodowanych. Podobnie jest ze zwierzętami – żadne z nich nie ucierpiało. Cały dach uległ spaleniu. 4. i 5. kondygnacja, gdzie były dwupoziomowe mieszkania, są całkowicie zniszczone. Na niższych kondygnacjach mieszkania są zalane – relacjonował na konferencji prasowej służb nadbryg. Kruczek. Poinformował, że ogień dostał się również do piwnicy, gdzie był parking podziemny. – Jeden samochód się spalił. Pożar rozprzestrzenił się tam przez szachty techniczne – relacjonował Komendant Główny PSP. W akcji gaszenia pożaru uczestniczyło łącznie 77 samochodów, ponad 300 strażaków, w tym 100 z PSP i 200 z OSP. – W tej chwili na miejscu pozostaje 14 pojazdów i 44 ratowników – powiedział.
Deklaracja wsparcia dla mieszkańców
Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że służby i władze „przechodzą teraz do drugiej fazy operacji”. – Budynek będzie raczej wyłączony z użytkowania, to się potwierdzi w najbliższych dniach. Będziemy szacować liczbę osób, które będą potrzebować wsparcia doraźnego. Już władze okolicznych powiatów zgłaszają chęć udzielenia pomocy, wiadomości są również z Warszawy i spółek Skarbu Państwa – mówił Frankowski. – Biorąc pod uwagę poziom wsparcia, który już widzimy, myślę, że akcja pomocowa przebiegnie sprawnie – dodał wojewoda. Część ewakuowanych z płonącego bloku mieszkańców schroniła się w szkole podstawowej nr 3 w Ząbkach, gdzie dostali pomoc, również psychologiczną. Deklarację pomocy złożyli także obecni na konferencji prasowej starosta powiatu wołomińskiego Arkadiusz Werelich i burmistrzyni Ząbek Małogrzata Zyśk. Władze deklarowały tuż po wybuchu pożaru, że poszkodowani dostaną do 8 tys. zł pomocy doraźnej, a w zależności od zniszczeń w ich mieszkaniach będą uruchamiane następne środki. Po ugaszeniu ostatnich zarzewi ognia, zniszczenia oceni nadzór budowlany.
Policja: Czekamy na zgodę na oględziny
– Jeśli strażacy i nadzór budowlany na to zezwolą, to policja wejdzie do środka i przeprowadzimy oględziny. Musimy pamiętać o tym, że oględziny są czynnością niepowtarzalną i musimy dołożyć wszelkich starań – poinformował Komendant Stołeczny Policji insp. Dariusz Walichnowski. Zapewnił, że policja jest w kontakcie z prokuraturą. – Teraz dbamy o to, żeby nikt nie wszedł do wnętrza. W obiekcie jest niebezpiecznie. Nie powinno tam być innych osób niż służby. Decyzja o użytkowaniu należy do inspektora budowlanego – podkreślił insp. Walichnowski.
Więcej o pożarze w Ząbkach przeczytasz w tekście „Pożar bloku w Ząbkach opanowany, cztery osoby ranne. 'Tak dużego pożaru jeszcze nie mieliśmy'”.
Źródła:Konferencja prasowa po posiedzeniu sztabu kryzysowego w Ząbkach, IAR