-
Siergiej Ławrow w wywiadzie dla węgierskiej prasy zaproponował zjednoczenie wysiłków Rosji i Węgier w obronie mniejszości narodowych w Ukrainie.
-
Rosyjski minister spraw zagranicznych podkreślił trudną sytuację Rosjan w Ukrainie, a jako powód wojny wskazał prześladowanie tej grupy i ekspansję NATO.
-
Politico twierdzi, że Kreml próbuje nakłonić Budapeszt do otwartego poparcia rosyjskiej inwazji. Węgry nie zgadzają się z nowymi unijnymi sankcjami wobec Rosji.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Szef rosyjskiej dyplomacji udzielił „ekskluzywnego wywiadu” dla węgierskiej gazety „Magyar Nemzet”. Siergiej Ławrow jako główną przyczynę wybuchu wojny w Ukrainie podał „prześladowanie i zabijanie Rosjan”.
– Po 2014 r. ukraińskie oddziały karne zabiły ponad dziesięć tysięcy Rosjan i rosyjskojęzycznych mieszkańców Donbasu – mówił bliski współpracownik Władimira Putina, nie podając na to żadnych dowodów.
Wojna w Ukrainie. Ławrow ma propozycję dla Węgier. „Możemy zjednoczyć nasze wysiłki”
W kontekście rzekomego prześladowania rosyjskiej mniejszości Ławrow wskazał także inne „uciskane” narodowości: Węgrów, Rumunów, Polaków, Bułgarów, Ormian, Białorusinów i Greków. – Również przeszli przymusową ukrainizację – zaznaczył.
– Wiedzą o tym dobrze w Budapeszcie. Dziś Rosja i Węgry otwarcie bronią swoich rodaków. Możemy zjednoczyć nasze wysiłki w tym zakresie – sugerował szef MSZ Rosji.
Polityk pochwalił „pragmatyczny kurs” przyjęty przez rząd węgierski, który nie ugina się pod presją Unii Europejskiej i Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Rosja. Ławrow podał jedną z przyczyn wojny. „Długotrwała ekspansja NATO”
– Inną przyczyną konfliktu jest długotrwała ekspansja NATO na wschód, która przekształciła Ukrainę w wojskowy przyczółek powstrzymujący Rosję – przekazał Siergiej Ławrow.
Rosyjski minister podważył szacunki podawane przez stronę ukraińską. Chodzi o tysiące dzieci porwanych na początku wojny przez wojska rosyjskie. – Otrzymaliśmy listę 339 dzieci, które straciły kontakt z rodzicami lub przedstawicielami prawnymi. To obala fałszywe propagandowe twierdzenia Kijowa o 19 tys. dzieci – podkreślił.
Zarazem Siergiej Ławrow zasugerował, że doszło do zaginięcia 18 dzieci z Rosji, z których 10 przebywa w Ukrainie, a osiem w innych krajach europejskich. – Oczekujemy, że strona ukraińska rozważnie przeanalizuje tę listę, a dzieci będą mogły pozostać u swoich krewnych mieszkających w Rosji – przekazał.
Rosja. Ławrow ma propozycję dla Węgier. „Kreml próbuje nakłonić Budapeszt”
Propagandowe tezy głoszone przez Ławrowa skomentował portal Politico. „Kreml próbuje skłonić Budapeszt do bardziej otwartego poparcia trwającej obecnie szeroko zakrojonej inwazji” – czytamy w komentarzu.
Przypomniano, że Węgrzy sprzeciwiają się nakładaniu 18. pakietu unijnych sankcji na Rosję.
– Zrobiliśmy to, ponieważ Unia Europejska (…) chce zabronić państwom członkowskim, w tym Węgrom i Słowacji, kupowania taniego rosyjskiego gazu ziemnego i taniej rosyjskiej ropy naftowej – wyjaśnił szef węgierskiego MSZ Peter Szijjarto.
Źródło: „Magyar Nemzet”, Politico
- Rosja stawia warunki. „Muszą się znaleźć w porozumieniu pokojowym”
- Węgry idą Rosji na rękę. Zełenski szuka pomocy, wskazał „lidera Europy”